Zdruzgotany rychłą porażką kandydat na prezydenta wybiera się na wieczorny spacer brzegiem rzeki. Targany myślami, przepełniony frustracją chwyta się ostatnich strzępów nadzieji. Nagle wśród nabrzeżnych skał dostrzega niepozorną, drewnianą maskę. Maskę pełną możliwości i rządzy. Maskę, która nie zmarnuje szansy, by zagrać o wszystko w wielkiej, politycznej grze.
Gdy całej ludzkości grozi olbrzymie pranie mózgu, które zmieni ją w bezwolne stado baranków, agent Szumowina nie będzie stał bezczynnie. Można być niemal pewnym, że rozsiądzie się na kanapie, otworzy browara i zapali skręta. Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy do akcji wkracza Płatek. Urocza hipiska, która nie pozostaje obojętna na wątpliwy urok starego rockandrollowca.
Trzecia część odświeżonego klasyka od Waneko, wpadła w moje dłonie. Pora więc zobaczyć co tym razem wymyślił główny bohater i co go czeka w nowej pracy.
Szalony, nieprzewidywalny, niebezpieczny – taki jest Onizuka. Jednocześnie kieruje się on pewnymi zasadami i potrafi być nad wyraz pomocny, jeśli sytuacja tego wymaga. Takie właśnie oblicze 22-latka zostaje zaprezentowane w tomie drugim serii, gdzie na czytelnika czeka również gigantyczna porcja „specyficznego” humoru.
Szpiegowska intryga coraz bardziej się rozkręca, a bohaterowie mocniej zaczynają wczuwać się w swoje „fałszywe” role. Oznacza to, tyle że czytelnik w siódmej części cyklu może oczekiwać naprawdę solidnej i wciągającej dawki treści, która wywoła na jego twarzy szczery uśmiech zadowolenia.
Mały, łagodny lisek bardzo chciałby być wielkim złym lisem. Mimo wielu rad kolegi wilka na farmie wciąż pozostaje pośmiewiskiem. Pewnego dnia wpadają na plan, który zmieni wszystko – ukradną jaja i wyhodują tłuściutkie kurczaki. Kto mógł przypuszczać, że między jajkiem a kurczakiem występuje trudny etap, który wiele zmienia – rodzicielstwo.
Wszyscy znamy szaloną komedię z 1994 roku, w której Jim Carrey dał dowód komedianckiego geniuszu. Mało kto wie, że film powstał na bazie serii komiksowej z lat 1991-1995. Oryginalna Maska była bardziej brutalna, kapryśna i nieprzewidywalna. Polski czytelnik wreszcie ma szansę zajrzeć do źródła, a to, co w nim zobaczy, może przyprawić o zawrót głowy.
Yaakow postanawia ukraść wymarzony instrument. Przyjaciel uczy go grać, ale to trudne, gdy ten nawet nie słucha swoich nut. Tchokola zakochuje się w Cygance, która go okradła. Vincenzo szpieguje dwie młode dziewczyny, a Noe z Baronem handlują z mafią. Wygląda na to, że ich interesy zakończą się wystrzałowo. Kolejny tom historii absurdalnej jak samo życie, podszytej żydowskim humorem i mądrością.
Ten Pinokio nie jest z drewna, a z metalu. Nos mu się nie wydłuża, bo nie mówi. Dżepetto kocha swojego "syna" - dzięki niemu zarobić może miliony na kontrakcie z wojskiem. Tymczasem karaluch Jiminy zamieszkał w głowie robotycznego chłopca i wygląda na to, że urządził tam sobie ciepły kącik.
Znany z błyskotliwych, podróżniczych reportaży Guy Delisle zabiera nas w specyficzną podróż. W podróż wgłąb swojej młodości. Tym samym postanawia wziąć pod lupę kulturę, która zdaje się być na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie dla wielu z nas pozostaje całkowicie odległa - kulturę robotniczą.