Moja skala ocen - Karolus - 24 października 2010

Moja skala ocen

Krótki opis ocen ma w ogólnym zarysie pomóc wam w zrozumieniu co mam na myśli wystawiając grze na przykład „8”. Połówki (np. 9,5) wystawiam wtedy, gdy waham się pomiędzy dwoma ocenami i żadna z nich nie odpowiada mi w 100%. Mam nadzieję, że dzięki temu uniknę części nieporozumień, które co dosyć zrozumiałe wywołuje ocenianie gier :)

10Wybitna, kultowa, dzieło sztuki. Takie gry wspomina się przez długie lata z łezką w oku.

9Znakomita. Rewelacyjny tytuł, mistrz w swojej kategorii. Każdy fan gatunku powinien w nią zagrać i na pewno się nie zawiedzie.

8Bardzo dobra. Gra daje dużo frajdy, bardzo miło spędza się przy niej czas. Ma jednak też swoje słabsze strony i czegoś jej brakuje.

7Dobra. Więcej zalet niż wad. Solidny tytuł, który zapewni porządną rozrywkę, ale szału nie ma.

6Niezła. Trochę powyżej przeciętnej. Raczej dla fanów gatunku.

5Przeciętna. Typowy średniak. Można zagrać, ale na rynku jest dużo znacznie lepszych gier.

4Poniżej przeciętnej. Więcej wad niż zalet. Da się w to grać, ale częściej denerwuje lub nudzi niż bawi.

3Słaba. Ciężko znaleźć determinację do grania. Praktycznie nie sprawia przyjemności.

2Beznadziejna. Nędza, nędza i jeszcze raz nędza. Więcej rozrywki zapewnia oglądanie obrad sejmowych.

1Gniot jaki rzadko się zdarza. Gra epicka pod względem debilizmu i beznadziejności. Twórcy osiągnęli mistrzostwo w unikaniu pozytywów. Nie warto wydawać na nią nawet symbolicznej złotówki.

Karolus
24 października 2010 - 13:57