Ostatnio przeczytane #12 Eduardo Mendoza Prześwietny raport kapitana Dosa - Klaudyna - 3 lutego 2015

Ostatnio przeczytane #12, Eduardo Mendoza, Prześwietny raport kapitana Dosa

Horacio Dos, kapitan statku kosmicznego, niechętnie podjął się wypełnienia misji. Wyobraźcie sobie ograniczoną przestrzeń wysłużonego pojazdu, na którym wspólnie mają podróżować Przestępcy, Upadłe Kobiety i Nieprzewidywalni Staruszkowie. Dokąd? Nie wiadomo. Jak długo? Nie wiadomo. Tej osobliwej podróży przyglądamy się dzięki zapiskom poczynionym przez kapitana w dzienniku pokładowym. Pierwszy, datowany na 30 maja, został napisany w momencie, kiedy sytuacja na statku zaczęła być krytyczna. Wyraźnie uszczuplone zapasy dają się we znaki – nie dość, że stęchła woda z siarczanem śmiechu źle wpływa na Nieprzewidywalnych Staruszków, to jeszcze Upadłe Kobiety zgłaszają braki szamponu i różu do policzków. Czy kapitan Dos podoła wyzwaniom?

W wyniku dramatycznych braków w zaopatrzeniu, Horacio Dos jest zmuszony, wbrew regulaminowi, szukać pomocy w pobliskiej Stacji Kosmicznej. W związku z poruszaniem się statku w pobliżu sfery zakłóceń czasowych nie można przewidzieć, za ile dni dotrą w miejsce, które w Cyfrowym Astrolabium widnieje jako niebezpieczne. Dlaczego? A któżby się kłopotał tym, by to sprawdzić!

Eduardo Mendoza w Prześwietnym raporcie kapitana Dosa znów żongluje absurdalnym humorem, tak dobrze znanym z choćby Przygód fryzjera damskiego. Wybuchowa mieszanka osobowości, zamieszkujących statek, od pierwszych stronnic raportu będzie dostarczać problemów kapitanowi. Z resztą kadra statku wcale nie jest lepsza – kapitan nieustannie spotyka swoich podwładnych pod wpływem nielegalnych środków – alkoholu oraz bliżej niesprecyzowanych substancji toksycznych. Nie pozostaje nic innego, jak przyjęcie wygodnej postawy: jeżeli jakikolwiek kłopot majaczy na horyzoncie, najlepiej jest go ignorować tak długo, jak tylko to możliwe.

Prześwietny raport kapitana Dosa jest lekturą idealną na weekend – 160 stron po brzegi wypełnione inteligentnym humorem. Autor świetnie kreśli karykaturę pozornego ładu, jaki panuje w naszym świecie. Udowadnia również, jak ciągłe pragnienie sprawowania kontroli – czy to nad podwładnymi, własnym życiem czy też planami na przyszłość – lubi obracać się przeciwko nam. Jeśli lubisz absurdalną stronę Eduardo Mendozy (w odróżnieniu od tej poważnej, podejmującej wątki polityczne) – Prześwietny raport kapitana Dosa powinien przypaść Ci do gustu. A jeśli dodasz do tego kosmos, wybuchy i nieustające konflikty… sam musisz przyznać, że szykuje się niezła zabawa!

Klaudyna
3 lutego 2015 - 13:50