Kto by pomyślał, że nieszczególnie popularna gra o nazwie Original War, której już jutro stuknie piętnaście lat, wciąż może być kochana i rozwijana przez swoją społeczność. Nazywana przez niektórych ukrytym skarbem jest naprawdę Original grą. Samemu lubię do niej wracać tak, jak niektórzy wracają do Twierdzy czy Warcrafta, choć te gry znacząco się różnią. A warto. Naprawdę warto.
To wspaniałe, kiedy przy grze, do której masz spory sentyment, nadal coś się dzieje. Nie wiem czy Original War była moją pierwszą RTS, natomiast wiem, że była pierwszą, w której spędziłem tak dużo czasu. Fabuła była interesująca i nieliniowa, a kampania momentami niezwykle trudna do przejścia. Do tego nowatorskie rozwiązania jak zbieranie surowców w postaci skrzynek, które lądują na mapie czy czerpanie ze złóż ropy i syberytu, gdzie odpowiednią ilość tego drugiego można było wykorzystać nie tylko na napędzanie pojazdów. Już nie wspominając o najważniejszym - żołnierzy nigdy magicznie się nie produkowało, a każdy z nich był na wagę złota, bo po śmierci zwyczajnie nie wracał do życia. W dodatku każdy z nich mógł mieć inną profesję i umiejętności. Te rozwiązania stoją właśnie za tym, że Original War wciąż tak trzyma się przy życiu.
Nie tylko Kampania Arabska jest dziełem społeczności, którą oparto o notatki twórców gry i która nie odbiega ani trochę od tego, co moglibyśmy otrzymać oficjalnie. Społeczność Original War jest na tyle ambitna, żeby tworzyć więcej i jeszcze więcej. Między innymi poświęconą temu stroną jest original-war.net, a jej forum poza naszym ojczystym językiem ma do wyboru jeszcze pięć obcych. Gracze z różnych części świata tworzą inne, niezależne kampanie z rozbudowanymi misjami czy nawet nowymi elementami gry. Nie tak dawno udostępniono do pobrania modyfikację Sand of Siberia, która zawiera w sobie potyczki, czyli to, czego najbardziej mi brakowało w tej grze od samego początku. Otwarto również serwery dedykowane dla graczy multiplayer. Ponadto skrupulatnie od lat wydawane są aktualizacje. Jeśli ktoś wcześniej nie miał do czynienia z tą grą, to być może jest to najlepszy czas na to, by to nadrobić, zwłaszcza że sama gra moim zdaniem jest jedną z najlepszych z tamtego okresu wbrew pewnym opiniom. Tak, tym z materiału ,,Kult średniaków [...]''. Ale ktoś już to wyjaśnił.
Życzę Original War kolejnych wspaniałych lat i całej społeczności wytrwałości i chęci do tworzenia contentu dla wszystkich wracających graczy głodnych przygód w tej niekonwencjonalnej, nawet po dziś dzień, strategii czasu rzeczywistego.