RTS na gameplay.pl

Age of Empires 2 - DżejGame #1

#2 StarCraft 2 - Soundtracki

Recenzja Shadow Tactics: Blades of the Shogun

Pustynna odyseja - recenzja Homeworld: Deserts of Kharak

Recenzja gry Pikmin – niezwyczajny RTS od Nintendo

Nostalgiczna podróż w przeszłość #3 - Age of Mythology

Recenzja Shadow Tactics: Blades of the Shogun

Danteveli ocenia: Shadow Tactics: Blades of the Shogun
80

Planowałem tutaj napisać coś o shinobi, samurajach i Japonii w epoce Edo. Przypomniałem sobie jednak, że przez lata zaczynałem w ten sposób dziesiątki recenzji i tekstów. Dlatego zamiast powielać tamten schemat postanowiłem uderzyć w trochę inne nuty. Cieszę się, że żyjemy w czasach, gdy każdy może znaleźć dla siebie jakiś gatunek lub konkretny tytuł. Kickstarter, Steam Greenlight, twórcy indie i rozwój pecetowego rynku gier sprawiły, że zakończył się okres powielania tych samych schematów. Dlatego nie muszę obawiać się tego, że czyjeś głupie decyzje przyczynią się do powstawania kwiatków takich jak Commandos: Strike Force. Dzięki nowej sytuacji na rynku zamiast kolejnych klonów Call of Duty mogą pojawiać się produkcje takie jak Shadow Tactics: Blades of the Shogun.

czytaj dalejDanteveli
19 grudnia 2016 - 22:57

Pustynna odyseja - recenzja Homeworld: Deserts of Kharak

fsm ocenia: Homeworld: Deserts of Kharak
80

Jestem wielkim fanem oryginalnego Homeworlda, jego kontynuacji, nieco zapomnianego Cataclysm i świetnego remake'u z zeszłego roku. Gdy więc jakiś czas temu Shipbreakers, średnio zapowiadający się pustynny RTS nastawiony na multiplayera, został w magicznych biznesowych trybach przemianowany na nastawiony na kampanię dla jednego gracza prequel Homeworlda, byłem bardzo zadowolony. A po zagraniu w gotowe Deserts of Kharak nadal jestem zadowolony.

czytaj dalejfsm
19 października 2016 - 12:37

Recenzja gry Pikmin – niezwyczajny RTS od Nintendo

Brucevsky ocenia: Pikmin
85

Nintendo nigdy nie szło utartymi ścieżkami. Budowanie gier na sprawdzonych schematach nie jest w stylu korporacji z Japonii. Gdy więc w 2001 roku wydali oni na GameCube’a RTS-a można było się spodziewać, że nie będzie to typowa strategia czasu rzeczywistego. I znowu udało im się trafić z nowymi pomysłami, bo Pikmin okazał się tytułem nad wyraz udanym.

czytaj dalejBrucevsky
28 lipca 2016 - 19:11

Nostalgiczna podróż w przeszłość #3 - Age of Mythology

Długo nie było już nostalgicznej podróży w przeszłość. Ostatni artykuł na ten temat ukazał się w maju i był to Prey, zatem sporo czasu minęło. Niedawno jednak przyszła mi do głowy gra, która zmuszała mnie do przesiadywania przed komputerem niezliczoną ilość godzin. W czasach, gdy jeszcze nie do końca ogarniało się cały rynek branży, każdą premierę ogłaszały półki sklepowe, a nie internety, zagrywałem się w różnorakie RTS'y (Real Time Strategy – Strategie Czasu Rzeczywistego). Jak dobrze wiadomo tym, którzy zetknęli się z RTS'ami, zajmują one wiele czasu. W moim sercu do dzisiaj kryje się kilka z nich, ale na razie powróciłem do tej bazującej na mitologii, czyli Age of Mythology.

Zwycięstwo już blisko!
czytaj dalejGeneticsD
27 lipca 2016 - 00:51

Recenzja gry Mushroom Wars w wersji PC

Danteveli ocenia: Mushroom Wars
70

Skondensowanie jakiegoś gatunku d jego najbardziej podstawowych elementów potrafi przynieść interesujące rezultaty. Jeśli z RTS wywalimy całą otoczkę zbierania surowców, budowania bazy i produkcji jednostek to zostaniemy pozostawieni z samymi starciami. Tym właśnie jest wydane niedawno na PC Mushroom Wars. Tylko czy takie rozwiązanie epoce, gdy każdy gatunek naszpikowany jest jak największą ilością rzeczy ma sens?

czytaj dalejDanteveli
30 czerwca 2016 - 10:55

15 urodziny Original War

Kto by pomyślał, że nieszczególnie popularna gra o nazwie Original War, której już jutro stuknie piętnaście lat, wciąż może być kochana i rozwijana przez swoją społeczność. Nazywana przez niektórych ukrytym skarbem jest naprawdę Original grą. Samemu lubię do niej wracać tak, jak niektórzy wracają do Twierdzy czy Warcrafta, choć te gry znacząco się różnią. A warto. Naprawdę warto.

Recenzja Legacy of the Void. (Niewy)godny koniec StarCraft II

fsm ocenia: StarCraft II: Legacy of the Void
75

Dawno, dawno temu w odległym Koszalinie 14-letni ja otrzymał w prezencie grę StarCraft. Wówczas zajmowały mnie głównie FPSy i Need for Speed, więc strategia czasu rzeczywistego była dla mnie czymś naprawdę nowym. Ale po zapoznaniu się z grą Blizzarda w 1998 roku szybko zacząłem odkrywać gatunek RTS, zakochałem się w Brood War, a potem z utęsknieniem czekałem na kontynuację. StarCraft II: Wings of Liberty zrobił to, czego chciałem. Odświeżył, odnowił, pokazał klasę, zachwycił. Heart of the Storm kontynuował misję w dosyć bezpieczny sposób, ale jako dodatek również udał się wyśmienicie. Aż w końcu przyszedł czas na Legacy of the Void. Ostatni odcinek trylogii, zakończenie sagi, łabędzi śpiew Protosów. I jak?

Na pokładzie statku-bazy spędzimy sporo czasu, słuchając pełnych patosu dialogów

[uwaga - recenzja dotyczy tylko i wyłącznie trybu single-player]

czytaj dalejfsm
27 grudnia 2015 - 19:43

Kult pokryty kurzem - pamiętacie jeszcze te RTS-y?

źródło: bungie.net

Gracz to takie dziwne stworzenie, które potrafi latami czekać na kontynuację popularnych serii, a potem, gdy hype już opadnie, godzinami żalić się w sieci nad upadkiem gatunku, wtórnością kolejnych tytułów i lenistwem twórców. Gdy już skończy narzekać, i tak wróci do grania w ulubione tytuły, sięgnie po jakieś klasyki, w które „trzeba zagrać” i znów będzie czekać na kolejny tytuł, na którego reklamę duże koncerny wywalą miliony zielonych.

Zastanawialiście się kiedyś co sprawia, że gra podbija serca graczy? Mogłoby się wydawać, że wystarczy, że gra będzie dobra i voila! - mamy murowany hicior, w który będą zagrywać się kolejne pokolenia. Jednak, gdy się nad tym głębiej zastanowić to można dojść do wniosku, że to wcale nie jest takie proste. Historia zna wiele świetnych tytułów, które mimo naprawdę dobrych recenzji dorobiły się jedynie niewielkiego grona fanów. Jeśli weźmiemy pod lupę choćby gatunek RTS to okaże się, że wielu graczy słysząc RTS widzi tylko Crafty od Blizzarda, serię Command and Conquer, Settlersy i może jakieś city buildery. Gdzieś pewnie jeszcze przewinie się jakaś hybryda w stylu Total War i... to wszystko.

czytaj dalejevilmg
5 czerwca 2015 - 14:48

Homeworld Remastered Collection - pierwsze wrażenia

Homeworld Remastered Collection to jedno z najbardziej oczekiwanych przeze mnie wydawnictw tego roku (zaraz za trzecim Wiedźminem i nowym Batmanem). W oryginalne dzieła Relic Entertainment grałem kilkanaście lat temu i byłem nimi zachwycony. Decyzja o stworzeniu godnej reedycji, która uwspółcześnia tylko kwestie wizualne oraz te związane z wygodą obsługi gry, była doskonałym punktem wyjścia. Cieszę się, że finalny produkt wydaje się być dokładnie takim, jakim go sobie wyobrażałem.

czytaj dalejfsm
28 lutego 2015 - 19:06

Koniec epoki RTS?

Rynek elektronicznej rozrywki ulega nieustannym, a przy tym często radykalnym i bezlitosnym zmianom. Nie dalej niż kilkanaście lat temu strategie czasu rzeczywistego (ang. Real Time Strategy, RTS) okupowały największą przestrzeń na sklepowych półkach z grami. Tytuły takie jak WarCraft, Age of Empires czy Command & Conquer utwierdziły uniwersalny kanon, powielany przez setki pomniejszych kontynuatorów.

Los bywa jednak okrutny: dzisiaj po chwale dawnych tytanów nie ma już prawie żadnego śladu. W ciągu ostatnich kilku lat ukazało się zaledwie parę gier z gatunku RTS, z czego większość – jak StarCraft II czy Company of Heroes 2 – stanowiły zaledwie kontynuacje dawnych hitów. Co gorsza, współczesne strategie tylko w niewielkim stopniu nawiązują do tradycji, coraz popularniejsze stają się zaś różnorakie mutacje, stawiające bardziej na zręczność gracza niż sprytną taktykę. Gatunek, który niegdyś był bardzo popularny, obecnie stał się ekskluzywnym polem zmagań dla e-sportowców oraz wąskiej grupy domorosłych taktyków.

Co było przyczyną tego spektakularnego upadku? Czy z lekcji udzielonej przez historię możemy wysnuć jakieś generalne wnioski?

czytaj dalejCzarny
29 stycznia 2014 - 19:15
starsze posty