Masa oglądniętych filmów i przeczytanych książek pozwoliła Fulko ukształtować sobie wizerunek klasycznego rewolwerowca. Opowiedział wam o nim w pierwszej części tego niezwykle interesującego cyklu. Dzisiaj postaramy odpowiedzieć na pytanie, jakim rewolwerowcem jest John Marston, główny bohater gry Red Dead Redemption.
Jaki powinien być prawdziwy rewolwerowiec? Fulko oczywiście wie: taki jak Clint Eastwood, John Wayne, Gary Cooper i Lee Van Cleef razem wzięci. Wasz bard się zna, bo oglądał bodaj wszystkie westerny na świecie (tak, Lemoniadowego Joe też) i przeczytał wszystkie książki o Dzikim Zachodzie, że zużytych na pióropusze babcinych kurach nie wspomni. Piękne to czasy były. Ale mimo, iż latka lecą, Fulczana miłość do coltów nie zardzewiała. Dlatego wasz mistrz pióra Red Dead Redemption kupić musiał. Kupił więc, zagrał i... odrobinkę się zdziwił. Bo główny bohater gry niespecjalnie przypomina słynnych rewolwerowców, których autor tego ciekawego tekstu przechowuje w pamięci. A jakich przechowuje?