Dzięki serialowi emitowanemu na Netfliksie, Daredevil – superbohater ze stajni Marvel Comics – regularnie zyskuje na popularności. Nie dziwi więc, że wiele osób chętnie zagrałoby w grę na bazie przygód niewidomego, nocnego mściciela. Zapewne niektórzy z Was pamiętają, że taki pomysł był już kiedyś na tapecie (a w wydaniu 2D na konsolę GBA doczekał się nawet realizacji). Ekipa Unseen64 postanowiła o nim przypomnieć.
Na początku 2007 roku, przed premierą Modern Warfare - gry o drugiej wojnie światowej miały jeszcze całkiem dobrą pozycję na rynku. Przeskok do współczesnych czasów był dla Activision wielką niewiadomą i wiązał się z biznesowym ryzykiem. W przypadku porażki przygód Soap’a i kapitana Price’a, w produkcji była inna gra - Call of Duty: The Devil’s Brigade. Co ciekawe - była to realistyczna, taktyczna gra akcji z widokiem TPP, z naciskiem na skradanie się i eksplorację!
Jeszcze kilka dni temu Czarny Wilk dość brutalnie rozprawił się z pogrzebem marki Secret Service, a wczoraj na rodzimym podwórku wybuchła kolejna bomba (rozpatrujmy go raczej w ramach kapiszona) crowdfundingowa. Prace nad Franko 2 zostały wstrzymane. Powód? Z zespołu odszedł programista, który jako jedyny mógł pociągnąć projekt do samego końca. Pachnie amatorką?
A jakże. Bo zespół znał sytuację od dawna i nie raczył się z tym nikim podzielić. To boli, bo znowu dotyka to przede wszystkim tych, którzy zainwestowali kasę w powstanie tej gry. Ja również jestem rozgoryczony.
Jakiś czas temu świat obiegła wieść, że Jasper Byrne, twórca intrygującego Lone Survivor powróci z projektem określanym jako „Zelda X Demon’s Souls”. Gra miała nazywać się New Game + i odwoływać się do licznych klasyków konsolowego RPG.