Dzięki serialowi emitowanemu na Netfliksie, Daredevil – superbohater ze stajni Marvel Comics – regularnie zyskuje na popularności. Nie dziwi więc, że wiele osób chętnie zagrałoby w grę na bazie przygód niewidomego, nocnego mściciela. Zapewne niektórzy z Was pamiętają, że taki pomysł był już kiedyś na tapecie (a w wydaniu 2D na konsolę GBA doczekał się nawet realizacji). Ekipa Unseen64 postanowiła o nim przypomnieć.
Daredevil: The Man Without Fear, bo taki tytuł nosiła gra, nad którą na początku XXI wieku pracowało studio 5000ft Inc., powstawało wstępnie z myślą o konsoli PlayStation 2. Była to względnie mała, wypełniona akcją produkcja, robiąca użytek z pełnej licencji udzielonej przez Marvela. Co ciekawe, podobno rokowała na tyle dobrze, że wydawnictwo postanowiło wesprzeć twórców i wziąć aktywny udział w procesie dewelopingu.
W międzyczasie do studia zaczęły jednak docierać informacje o planowanej adaptacji kinowej przygód Daredevila z Benem Affleckiem w roli głównej. Wydawca, firma Encore, zwietrzył w tym niezły interes i wymusił na 5000ft Inc. wprowadzenie zmian w konstrukcji gry. W efekcie projekt rozrósł się i przeobraził w przygodową grę akcji ze światem o otwartej strukturze, a co więcej – miał się ukazać także na PC i pierwszym Xboksie.
Niestety, presja ze strony wydawcy, naciski Sony i Microsoftu, wtrącających swoje trzy grosze co do ostatecznego kształtu produkcji, a także wewnętrzne problemy 5000ft Inc. (m.in. trudności w okiełznaniu silnika, konflikty, a nawet kłopoty z narkotykami) nie ułatwiały prac. Koniec końców, deweloperowi udało się ukończyć projekt, lecz wówczas do akcji wkroczył Marvel, który nie zaakceptował ostatecznego kształtu Daredevil: The Man Without Fear. Encore nie mogło wydać gry, licencja przepadła, a 5000ft Inc. zakończyło działalność w 2012 roku.
Z całą historią możecie zapoznać się na spokojnie dzięki materiałowi Unseen64. Do wiadomości dołączyliśmy też kilka zrzutów ekranu, ukazujących Daredevil: The Man Without Fear w akcji.