Najlepsze filmy 2016 roku według krytyków - Moonlight, La La Land i Manchester by the Sea na czele
Czy nie przywykliśmy za bardzo do cyferek?
Gry roku w kategorii "Kość niezgody na linii gracze-recenzenci"
Gra jest świetna - sześć na dziesięć, czyli o "oceniaczkach" słów kilka
Wiedźmin 2 czy Dark Souls? Lepsze otwarcie miał Geralt
Czy przywiązujemy wagę do ocen gier wideo?
2016 rok, który już za kilka dni przejdzie do historii, nie przyniósł żadnego przełomu, ale dobrych filmów nie brakowało. Każdy z Was mógłby z łatwością sporządzić własną listę ulubionych tytułów i zapewne żadnej z nich nie można byłoby odmówić słuszności. Warto jednak rzucić także okiem na to, które z tegorocznych filmów cieszyły się największym uznaniem krytyków. Zestawienie – przygotowane na podstawie setek typów – przygotował serwis metacritic.com.
Stajemy się coraz bardziej wygodni – co do tego nie ma wątpliwości. Rezygnujemy z czytania między wierszami, a kiedy poszukujemy informacji to zazwyczaj jedynie ich najbardziej skondensowaną dawkę. Technologia i oferowane przez nią uciechy są zwyczajnie nie do zbadania, a już na pewno nie w dogłębnym stopniu, dlatego też jasne jest, że kiedy mamy w garści dwadzieścia złotych i chcemy wybrać się na porządny film – wysyłamy zapytanie do wszechwiedzącego Internetu i już po kilkudziesięciu sekundach wiemy, co jest warte naszej uwagi. A przynajmniej co społeczeństwo nominuje do takiego miana.
Pewien użytkownik reddita zebrał w jedno zestawienie gry pecetowe, które w 2013 roku mogły się pochwalić największa różnicą pomiędzy ocenami przyznawanymi przez recenzentów, a tymi wystawianymi przez samych graczy.
Od zawsze ludzie korzystając z czegoś czy używając jakiejś rzeczy, wydają na jej temat określoną opinię. Nie inaczej jest w przypadku obejrzanego filmu, przeczytanej książki czy ukończonej gry. Recenzje, bo o tych opiniach myślę, często bywają wyrocznią decydującą o tym, czy sięgniemy po dany produkt. Rzeczowa opinia na dany temat może przekonać, bądź skutecznie zniechęcić potencjalnego odbiorcę do zapoznania się z pewną rzeczą, grą. Taka recenzja zwykle zostaje podsumowana oceną. Tzn. "oceniaczki" stały się naprawdę ważne - tak ważne, że niekiedy przysłaniają tekst właściwy.
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów i Dark Souls to jedne z najważniejszych gier rpg tego roku. Wielu graczy uznaje pojedynek tych dwóch produkcji za "erpegowe starcie roku". Oczywiście uogólniam, bo wiele może namieszać Skyrim, a bardzo dobre recenzje zebrał już Deus Ex: Bunt Ludzkości (ale to inna bajka). Sam nie mogę porównać tych dwóch produkcji, bo w Dark Souls nie miałem przyjemności zagrać (być może podzielicie się Waszymi ocenami w komentarzach). Jednak śmiało mogę krótko przeanalizować, która gra została lepiej przyjęta w pierwszych dniach po premierze. Okazuje się, że gdy tak postawimy sprawę, obronną ręką wychodzi gra CD Projekt Red.
Punktowe oceny towarzyszą recenzjom gier wideo od początku wydawania poświęconych im czasopism. W przeciwieństwie do branży filmowej lub muzycznej, recenzenci rozkładający gry na czynniki pierwsze, bardzo lubią wszelkiego rodzaju tabelki, zestawienia i procenty. Nierzadkim zjawiskiem jest ocenianie poszczególnych elementów danego tytułu oddzielnie i prezentowanie ich w graficznej formie. Podział na „Grafikę, muzykę, miodność” przedstawiany w postaci prostych ikonek, na początku lat dziewięćdziesiątych widniał pod każdą recenzją w kultowym czasopiśmie „Secret Service”. Obowiązuje on do dziś, co widać choćby w zachodnich wideorecenzjach, wyraźnie rozdzielających omawianie poszczególnych aspektów gier. Przeliczanie atrakcyjności poszczególnych tytułów na punkty i procenty posunięto dalej, i dziś każdy z nas może wystawić własną ocenę wszystkim produkcjom zawartym w katalogach większości portali branżowych. Dzięki popularności serwisu Metacritic, agregującego werdykty znaczących serwisów, przywoływanie średniej ocen stało się ulubionym orężem w internetowych dyskusjach na temat wyższości danych gier, bądź platform, nad innymi. Przyjęło się też uważać, że przeciętny gracz nie trudzi się już czytaniem recenzji, tylko spogląda od razu na „oceniaczkę”. Jak jest w Waszym przypadku? Sam podczas zakupu rzadko sugeruję się ocenami gier, a dlaczego tego nie robię, spróbuję wyjaśnić poniżej.
Z nieskrywaną dumą chciałbym Wam wszystkim zakomunikować, że w dniu 26 marca 2011 roku wortal GRYOnline.pl został oficjalnie uwzględniony w statystykach serwisu Metacritic – bodaj najpopularniejszej w Internecie witryny, która nie tylko zbiera oceny z publikowanych przez media recenzji, ale również wyciąga z nich średnią notę.
„Nie podniecajcie się za bardzo Dead Island” – taki tytuł nosi felieton Charlesa "HebrewHammera" Weichselbauma. Autor blogu Reality Pales postanowił w dobitny sposób wyjaśnić swoim czytelnikom, dlaczego deweloperzy z Techlandu nie są w stanie wyprodukować, a firma Deep Silver wydać porządnej gry. Wszystko to wyczytał ze statystyk serwisu metacritic.com...