W co gracie w weekend? #318: Pozdrowienia ze słonecznych Karaibów
W co gracie w weekend? #289
W co gracie w weekend? #287: Kingdom Hearts III - Sora, Donald i Goofy znowu razem
Na jakie gry czekamy w 2019r.?
Najlepsze crossovery między grami wideo
E3 2013: Square Enix na konferencji Sony. Versus XIII/Final Fantasy XV i Kingdom Hearts 3
Witam wszystkich graczy. Czy Wy też chcielibyście już pograć na PS5? Zanim nowa konsola Sony zadebiutuje na rynku minie jeszcze trochę czasu, więc wypadałoby coś przejść w tym czasie. U mnie na tapecie Kingdom Hearts III. Zajmowałem się rpgiem akcji Square Enix już kilka miesięcy temu, ale dopiero teraz znalazłem trochę więcej czasu dla Sory, Donalda i Goofy’ego.
Witam wszystkich graczy. Czy wciąż gracie w ulubione gry? Radzicie sobie z nimi a może nic Wam nie wychodzi? Jestem tego bardzo ciekawy, więc dajcie znać w komentarzach o tym, co u Was słychać.
Co do mnie, to po spędzeniu blisko miesiąca z odświeżoną wersją Resident Evil 2 wreszcie mogę napisać, że zrobiłem w niej wszystko to co chciałem. Nie zaliczyłem jak zwykle trybu Tofu, który jest poza moim zasięgiem od dwudziestu lat, ale udało mi się przynajmniej przejść scenariusz Hunka oraz ostatnią misję w trybie The Ghost Survivors, więc żegnam się z RE2 z podniesionym czołem.
Ciężko ot tak po prostu przejść do porządku dziennego po tym wszystkim, ile pozytywnych i negatywnych wrażeń dostarczył mi tytuł Capcomu, więc postanowiłem sprawdzić kilka gier w ten weekend i zadecydować o tym, z którą zostanę na dłużej. Padło na następujące gry: Kingdom Hearts III, Umineko, The Friut of Grisaia oraz dodatki do Borderlands 2. Po więcej informacji na ich temat zapraszam do dalszej części tekstu.
Witam wszystkich graczy. W tym tygodniu pożegnałem się na zawsze z LittleBigPlanet 2, ogrywając podstawkę oraz wszystkie dodatki. Zaliczyłem też czterokrotnie remake Resident Evil 2, który jeszcze mi się nie znudził i przejdę go pewnie nieraz. Pograłem też trochę w remake Umineko, ale w dzisiejszym odcinku W co gracie w weekend? napiszę w kilku słowach o tytule, na który czekałem blisko trzynaście lat, czyli o Kingdom Hearts III.
2018r. już prawie za nami. Jest to okres wszelkiego rodzaju podsumowań. Wiadomo, że każdy z nas lubi trochę powspominać. Jest to także czas, gdy nasze głowy zaprzątają już myśli o nowych grach, które dopiero przed nami. Postanowiłem więc skorzystać z tej okazji i razem z innymi autorami z GOLa/Gameplaya przygotować wspólne zestawienie produkcji, które najbardziej rozpalają naszą wyobraźnię. Mógłbym oczywiście sam przygotować podobną listę, ale zależało mi na tym, aby czytelnicy poznali również oczekiwania innych graczy.
Wszyscy kochamy crossovery, zwariowane połączenia dwóch lub więcej zazwyczaj kompletnie oddzielnych światów. W filmach zjawisko to mieliśmy okazję zaobserwować chociażby przy takich tytułach jak Obcy kontra Predator czy Freddy kontra Jason, również uniwersum Marvela oparte jest właśnie na idei połączenia różnych mniejszych części składowych. Crossovery są też bardzo popularne wśród gier komputerowych, zwłaszcza japońskich. Najczęściej przybierają formę bijatyk między ikonicznymi przedstawicielami różnych franczyz, ale nie brak też przedstawicieli gier wyścigowych, a nawet RPGów mieszających ze sobą różnorodne światy.
Konferencja Sony miała dramatycznie słaby początek. Dopóki japoński koncern razem ze Square Enix nie postanowił sprawić mi najlepszego prezentu jaki tylko mógł. Final Fantasy Versus XIII ma się dobrze i awansował ze spin-offa do rangi pełnoprawnej kolejnej części cyklu. W końcu zapowiedziano też Kingdom Hearts III!
E3 to dla wielu graczy nie tylko wielkie wydarzenie, ekscytacja, hype i wysyp zwiastunów. To też nadzieja. Nadzieja, że zapowiedzą kontynuację ulubionej serii. Że w końcu pojawią się jakieś informacje o projekcie, którego twórcy od dawna milczą. Że pojawi się coś nowego, co wgniecie w fotel. Jest kilka tytułów, na które czekam od dawna. Tytułów, których los jest niepewny, które już dawno powinny były się ukazać, a tymczasem w eterze panuje cisza. E3 zawsze wiążę się dla mnie z nadzieją, że może w końcu twórcy przerwą zmowę milczenia i w końcu pokażą coś, co mnie uspokoi odnośnie losu tych gier. Oto one.