Klaps w tyłek najlepszym sposobem na rozwój postaci w japońskim roleplaying
Teaser Supernaturala w wersji anime
Najlepsze cosplaye - Mad Moxxi (Borderlands)
Najlepsze cosplaye - Alexstrasza ze świata World of Warcraft
Najlepsze cosplaye - Junko z Danganronpa: Trigger Happy Havoc
Najlepsze cosplaye - Fiora z gry League of Legends
Każdy, kto grał w którąkolwiek z przygód Isaaca Clarke’a wie jak świetny był w tych produkcjach interfejs użytkownika, który zamiast przylepionych do ekranu ikonek przeniósł wszystkie wskaźniki i menu wyboru w sam świat gry. Z opinią tą najwyraźniej zgadza się również BioWare, ponieważ Kanadyjczycy rozważają wprowadzenie podobnych rozwiązań do Mass Effect 3.
Bigpoint jakiś czas temu wykupił studio Radon Labs i w rezultacie zamiast Drakensang 3 otrzymamy przeglądarkowe Drakensang Online. Osobiście nie powitałem z wielkim entuzjazmem przeobrażenia tej marki z RPG-a pełną gębą w klona Diablo, ale im więcej wiem o tej grze tym bardziej jestem nią zainteresowany.
Nie wiem jak wy, ale ja z wielkim bólem przyjąłem wieści, że prace nad Mirror’s Edge 2 zostały zawieszone. Co prawda EA nie uśmierciło jeszcze definitywnie tej marki, ale w najlepszym wypadku kontynuację zobaczymy najwcześniej za kilka lat. Do tego czasu oczekiwanie może nam umilić niezależny projekt nazwany inMomentum.
Red Orchestra 2: Heroes of Stalingrad oczekiwana jest z niecierpliwością przez praktycznie każdego szanującego się fana taktycznych strzelanek. Nie tylko dlatego, że będzie to prawdopodobnie jedyna gra tego typu wydana w tym roku, ale również dlatego, że zespół Tripwire zaoferuje całą masę miodnych i świeżych pomysłów. Najnowsze materiały video po raz kolejny potwierdziły olbrzymi potencjał tego projektu.
Każdy, kto miał styczność z grą Warhammer 40,000: Dawn of War II, lub którymkolwiek z dodatków do niej, wie że wyjątkowo mocną stroną tych produkcji są doskonałe głosy występujących w nich postaciach. Mocno przesadzone, wyjątkowo barwne i często (w przypadku ról męskich) ociekające testosteronem. Studio Relic wypuściło właśnie filmik przedstawiający aktorów za to wszystko odpowiedzialnych.
BioWare wypuściło nowy, bardzo atrakcyjny zwiastun z gry, która będzie nie tylko największym projektem w historii studia, ale również największym, jaki kiedykolwiek sfinansowało Electronic Arts.
W odmętach sieci znalazłem coś, co wywołało na mojej twarzy gigantyczny uśmiech. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce możemy się doczekać kontynuacji najwspanialszej (mój blog! wolno mi pisać takie rzeczy!) serii przygodówek wszech czasów.
Każda edycja Games Developers Conference jest dla twórców okazją do podzielenia się ze światem nowymi materiałami z własnych gier. W powodzi filmików pokazujących uroki wysokobudżetowych produkcji często przegapiane są jednak zwiastuny mniejszych, ale równie obiecujących tytułów. Miejmy nadzieję, że podobny los nie spotka najnowszego zwiastuna z podwodnej skradanki Depth.