Montinek

Pogranicze kultury

najnowszepolecanepopularne

Piąte: nie zabijaj

Kasyno w głowie bohatera

Breath of the Wild wśród bijatyk

Smocze powroty

Najlepsza przygoda wśród gier

Co wiemy o Death Stranding?

Najlepsza przygoda wśród gier

Mesjasz gier z otwartym światem. Produkcja wyznaczająca nowe standardy. Lekarstwo na chorobę trawiącą sandboksy. Jeśli tylko nie przespaliście ostatniego roku pod kamieniem, to z całą pewnością macie ze sobą lekturę co najmniej kilku tekstów poświęconych Breath of the Wild, a w każdym z nich musiało się znaleźć minimum jedno zdanie utrzymane w podobnym stylu. Być może odrobinę już Was to męczy – przyznam się bez bicia, że i mnie męczyło, kiedy usta każdego krytyka śpiewały o wolności w nowej Zeldzie. „Czy naprawdę to, że mogę zaraz po prologu biec do ostatniego bossa, stanowi tak wielką rewolucję? – zastanawiałem się po cichu, póki nie miałem okazji samemu zagrać.

Jak się okazuje, źle na to wszystko patrzyłem. Owszem, to prawda, że Zelda oferuje swobodę, na jaką nie pozwolił sobie chyba żaden tytuł ostatnich latach. Prawdą jest też, że nie traktuje gracza jak idioty. Jednak te decyzje projektowe nie zaistniały same dla siebie, żeby tylko pokazać innym, „że można”. One były krokami na drodze do większego celu.

czytaj dalejMontinek
28 sierpnia 2018 - 22:14