ShowMax – co ma do zaoferowania konkurent Netflixa? - pakovsky - 4 marca 2017

ShowMax – co ma do zaoferowania konkurent Netflixa?

W Polsce rynek VOD ma się coraz lepiej. Szeroko pojęta funkcja streamingu filmów i seriali na stałe zadomowiła się w naszych cetrach rozrywki. Kiedyś mieliśmy do dyspozycji wyłącznie wypożyczanie fizyczne, a teraz bez wychodzenia z domu mamy dostęp do większości produkcji kina światowego. Wystarczy dostęp do sieci, parę ruchów myszką lub stuknięć palca i voilà. A nam pozostało wygodnie rozsiąść się na kanapie.

Dziś przyjrzymy się nowej platformie ShowMax, która idzie w szranki z największymi liderami rodzimego rynku – Netflixem, Amazonem Prime oraz HBO GO, sprawiając wrażenie dobrej i taniej alternatywy dla wcześniej wymienionych gigantów. W tym artykule postaram się przybliżyć bazę filmów i seriali tej platformy oraz zwrócę uwagę na funkcjonalność aplikacji mobilnej. Czy jest to godna alternatywa streamingowa i czy warto się na nią przesiąść? Sprawdźmy.

Platforma ShowMax.com - tak jak większość gigantów - umożliwia skorzystanie z okresu testowego, który w tym przypadku oferuje 14 dni dostępu do bazy filmów i seriali. Żeby skorzystać z tego typu oferty należy udać się na stronę główną i wybrać opcję rozpocznij swój 14- dniowy okres próbny. Po utworzeniu konta będziemy musieli przypisać naszą kartę kredytową, ale bez obaw – środki z naszego konta zostaną pobrane tylko w dniu zakończenia 14 dniowego okresu testowego. Gdy już to zrobimy, to mamy do dyspozycji:

dostęp do ponad 30 seriali z dostępnym lektorem lub napisami a wśród nich: 

  • Ucho Prezesa, Fargo, Luther, Downtown Abbey, Californication, Dexter, House, Rodzina Borgiów oraz wiele innych
 

listę ponad 400 filmów, dostępnych zarówno z napisami, jak i lektorem,

a w ofercie takie hity jak:

  • Bogowie, Pitbull: Nowe Porządki, Służby Specjalne, Miasto 44, Carte Blanche, Body/Ciało, Jesteś Bogiem, Układ Zamknięty, World War Z, Dyktator, Ojciec Chrzestny i inne 

 


propozycje ponad 40 produkcji familijnych lub dziecięcych


Serwis

Strona główna serwisu zaprojektowana jest w sposób prosty i przejrzysty, mamy bezpośredni dostęp do wielu spersonalizowanych kategorii: niedawno dodane; tylko w ShowMax; filmy i seriale, które mogą się mi spodobać; kolekcje filmowe itp.

W okienku naszego konta mamy opcje:

- mojej listy - którą w łatwy sposób możemy sobie stworzyć i wracać do niej, kiedy tylko poczujemy ochotę (kliknij na dowolny film/serial --> dodaj do mojej listy)

dyspozycji drugim, osobnym kontem - przydzielonym dla najmłodszych domowników, które można spersonalizować pod względem:

  • PIN-u - jeśli chcemy zabezpieczyć możliwość przełączanie się między profilami,
  • stopnia filtrowania treści – wybranie treści stosownej do wieku (zdjęcie),
  • preferowanej ścieżki dźwiękowej i napisów– gdy zdefiniujemy ją jako „angielski” każda produkcja, którą odtworzymy wymusi wybór wcześniej wymienionego języka bądź też napisów
 
 

Urządzenia i aplikacja

Do naszego konta możemy podpiąć maksymalnie pięć urządzeń, z czego w ciągu roku około dwadzieścia razy możemy je zmieniać/dodawać i na nowo przyporządkowywać do profilu. Możliwe jest też pobieranie materiałów na urządzeniach z systemem iOS oraz tych telefonach i tabletach z systemem Android, które obsługują DRM Widevine Classic (z wyłączeniem Samsunga S7, Samsunga A3S oraz Samsunga A5S, ponieważ te urządzenia nie wspierają DRM Widevine Classic). Materiały, które zostaną pobrane z serwisu ShowMax będą dostępne przez 30 dni od daty wykonania tej czynności, natomiast jeśli rozpoczniemy oglądanie uzyskanej treści, to dostęp do całości materiału kurczy się do 48 godzin.

Co się tyczy aplikacji mobilnej, to tutaj nie miałem żadnego problemu w odnalezieniu interesującej mnie treści. Wszystko było wyraźne oraz intuicyjne ulokowane, z odpowiednimi adnotacjami i opisami. Szczególnie przypadła mi do gustu nawigacja po sezonach, która po wybraniu odpowiedniego otwiera okienko z poszczególnymi odcinkami i skróconymi ich opisami. Nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek niestabilności oprogramowania dostarczonego przez producenta – wszystko działa płynnie i bez opóźnień, czy też przycięć. Dodatkowo nie musimy się martwić o nasz pakiet danych – w opcjach aplikacji mamy dostępne szczegółowe ustawienia odtwarzania, pobierania, a nawet ustalenia limitów transferu (szczególnie przydatne, gdy jesteśmy poza dostępem do Wi-Fi).


Jakość

ShowMax jako platforma udostępnia swoje materiały tylko w 720p – taką rozdzielczość obrazu otrzymamy posiadając nawet najszybsze połączenie internetowe. Tyczy się to zarówno konsumowania treści na komputerze klasy PC, jak i tablecie czy telefonie.  Dodatkowo program zastrzega sobie prawo do dostosowywania jakości względem połączenia. Z drugiej strony - abonament w wysokości 19,99 miesięcznie za prawo do korzystania z bazy filmów i seriali jest znacznie niższy, niż podstawowy pakiet Netflixa.


Podsumowanie 

Serwis ShowMax debiutując w Polsce nie zawodzi. Rozbudowana baza ciągle się powiększa, a dostęp do filmów i seriali wyprodukowanych w naszym kraju jest pokaźny. Bez problemu znajdziemy tu interesujące tytuły, lecz może zdarzyć się sytuacja, w której po prostu będzie czegoś brakować. Miejmy też na uwadze, że za 19,99 miesięcznie otrzymujemy dostęp do większej bazy na start - w porównaniu z debiutem Netflixa, który i tak w podstawowej wersji bez jakości HD kosztuje około 35 złotych. Można więc założyć, że powstała tańsza i bardzo dobra pod paroma względami alternatywa, która nie odstępuje funkcjonalnością od liderów rynku. Dostęp do treści offline, aplikacja na urządzenia mobilne i szereg ustawień, który pozwala na personalizację jest jak najbardziej na plus. Teraz pozostało tylko czekać na dalszy rozwój platformy. Warto spróbować - szczególnie, że mamy możliwość zrobić to w ramach 14 dniowego okresu testowego, w którym nic nie tracimy, a wręcz przeciwnie - możemy zyskać dobre źródło rozrywki.  


**

aplikacja mobilna testowana na Samsungu Galaxy S7, to też nie mogłem sprawdzić jak wygląda sytuacja z pobieraniem filmów offline 

pakovsky
4 marca 2017 - 13:20