Huniepop (PC 2015) - Matihias - 31 lipca 2018

Huniepop (PC,2015)

Ufundowana w Kickstarterze, a wydana w 2015 roku gra Huniepop jest symulatorem randkowania. Gry tego typu na Zachodzie nie są popularne, ale czy to oznacza że należy je bezmyślnie skreślać? Sprawdźmy to na KochanymPuknięciu.

Posymulujmy razem

        W grze wcielamy się w osobę, kobietę lub mężczyznę, która została nawiedzona przez wróżkę. Wróżka ta daje nam za zadanie ożywienie naszego życia towarzyskiego przez randkowanie z dwunastoma przedstawicielkami płci pięknej. Tyle fabuła.

Tak wygląda prawdziwy romans

       Gampeplay polega na rozmawianiu z wybranymi przez nas kobietami, wręczania im prezentów i (jak nie trudno było zgadnąć) randkowaniu. Randkowanie, czyli trzon gry, polega na wygraniu partii klona Candy Crusha. W czasie rozgrywania tej odmiany Tetrisa możemy używać wspomagaczy zmieniających właściwości różnych klocków. Przegrać się w Huniepop nie da, ale sama gra z czasem staję się coraz trudniejsza, w myśl zasady „łatwe do nauczenia, trudne do wygrania”.

 

Dwanaście aktorek o tej samej twarzy

             Każda z kobiet z którymi przyjdzie nam się zadawać ma własny charakter, odmienną pracę i różne narodowości. Przekrój społeczny jest całkiem szeroki, od studentki i profesorki, przez kelnerkę i nauczycielkę fitness po dawną królową porno. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że grafik się nie sprawdził. Każda z nich wygląda podobnie (niezależnie czy jest to milf czy teens). Nawet różne kolory skóry tego nie ratują. Szata graficzna nie jest zła, ale do porywającej też jest jej daleko. W końcu nagrodą za nasze starania są obrazki, coraz to bardziej roznegliżowanych, właśnie, klonów.

Pytania bywają bardzo osobiste

         Świadomość, że każda następna partnerka jest podobna do poprzedniej niewątpliwie chłodzi chęci do dalszego grania. Jednak, tak jak w przypadku wspomnianego Candy Crusha, samo rozwiązywanie puzzli jest na tyle zajmujące, że po jakimś czasie znowu ciągnie do ponownego kontynuowania kampanii.

 

Werdykt

     Huniepop to gra wypełniona stereotypami, pokazująca uproszczony obraz stosunków międzyludzkich i promująca poligamię. Jednak taki spłycony obraz świata jest normalny dla symulatorów randek i nie należy go brać na poważnie. W końcu to jest taka, a nie inna konwencja. Mimo przeciętnej szaty graficznej gra może się podobać, ale polecać jej każdemu nie będę. Jest to gra dla osób samotnych, którzy nie mają czasu na bardziej złożone tytuły. Bowiem Huniepop to porno dla duszy.

 

 

Matihias
31 lipca 2018 - 19:49