Afera Dreyfusa VS Bitwa o krzyż - kwiść - 12 sierpnia 2010

Afera Dreyfusa VS Bitwa o krzyż

Jakiś czas temu miałem przyjemność oglądać TVN 24, gdzie w jednym z programów odbyła się rozmowa między Kazimierzem Kutzem i Zbigniewem Girzyńskim. We wspaniałej litanii na cześć swojej partii, poseł PiSu powiedział jedną ciekawą rzecz. Stwierdził bowiem, że nie będzie mówił o krzyżu, ponieważ są ważniejsze sprawy dla państwa, takie jak deficyt, służba zdrowia, dług publiczny itp. Niby wszystko prawda. Jeżeli prawie połowa Polaków nie uczestniczyła w wyborach prezydenta, to tym bardziej gdzieś ma jakiś kawałek drewna stojący w Warszawie. Ważniejsze jest dla nich to czy za rok będą mieli nadal prace lub czy będą mogli wyjechać na wakacje do Egiptu. Rozumowanie logiczne, ale procesy rządzące światem mają niestety z logiką niewiele wspólnego ;)

Oglądając manifestacje przeciwników krzyża, przypomniałem sobie o pewnych wydarzeniach, które miały miejsce we Francji pod koniec XIX wieku. W roku 1894 pewien młody oficer został na podstawie spreparowanych dowodów oskarżony o zdradę na rzecz Niemiec. Jak się później okazało, prawdziwą przyczyną oskarżenia było pochodzenie mężczyzny. Alfred Dreyfus, bo tak nazywał się ów żołnierz, pochodził z rodziny żydowskiej, co bardzo nie podobało się katolickim przełożonym. Denerwowało ich, że coraz większą władzę w armii zdobywają młodzi i zdolni Żydzi. Nie wdając się w szczegóły, faceta skazali, a oszustwo ujawniła prasa. Można pomyśleć, że niby nic wielkiego. Kolejny skandal na szczytach władzy, który nie ma żadnego wpływu na życie przeciętnego obywatela. Sprawy się jednak nieco skomplikowały. W całym kraju wybuchły olbrzymie protesty, zarówno „dreyfusistów” jak i „antydreyfusistów”, a we wszystko wmieszał się kościół katolicki, popierając generałów. W ten sposób, drobny z pozoru skandal, podzielił francuskie społeczeństwo, czego ostatecznym rezultatem było przekształcenie ultrakatolickiej do tej pory Francji, w najbardziej świeckie państwo na kontynencie.

Alfred Dreyfus i jego wąs.

Oczywiście mamy teraz zupełnie inne czasy, a sprawa krzyża nie wywołuje aż tak wielu protestów, ale trudno nie zauważyć podobieństwa do tzw. afery Dreyfusa. We Francji XIX wieku, podobnie jak teraz w Polsce, Kościół miał potężne wpływy. Każdy rząd musiał liczyć się ze zdaniem biskupów, a ludzi wierzących było znacznie więcej niż obecnie. Wystarczyła jedna zła decyzja i wszystko to wyparowało. Czy podobnie będzie w Polsce? Nie wiadomo. Może się jednak okazać, że wbrew temu co mówił poseł Girzyński, sprawa krzyża będzie miała dużo większy wpływ na nasz kraj, niż zbyt duży deficyt budżetowy czy problemy służby zdrowia. Zawsze warto mieć nadzieję ;)

 

Żeby wpis nie był jednak zbyt poważny, zapraszam do obejrzenia obrazka, który dostałem ostatnio od kumpla. Jak wiecie, Ubisoft zapowiedział niedawno nastanie nowej ery Might and Magic. Dzisiaj, jako jedni z pierwszych na świecie macie okazje obejrzeć screenshot z najnowszej gry w tym uniwersum – Heroes of Might and Magis 666. Enjoy!

 

kwiść
12 sierpnia 2010 - 22:48