Słyszało go wielu, a zna niewielu. W jego dorobku dominują raczej mało znaczące role filmowe, zdecydowanie częściej występował w serialach (m.in. Oz, CSI: Miami). Od paru lat ściśle współpracuje z branżą elektronicznej rozrywki. Brian Bloom, bo o nim mowa, od 2004 roku brał udział w nagraniach głosów do kilkudziesięciu gier komputerowych. Zazwyczaj jako typowy support voice-actingowy, nierzadko jako jeden z głównych bohaterów.
Gdy spojrzycie na jego CV to przetrzecie oczy ze zdumienia, bo dobrych tytułów tu nie brakuje. Briana mogliśmy usłyszeć m.in. w:
- Everquest II (handlarz trollów)
- Battlefield 2 (żołnierz)
- F.E.A.R. (senator i policjant)
- Dreamfall: The Longest Journey (Marcus Crozier, Strażnik oraz Kenji)
- Splinter Cell: Double Agent (kilka głosów)
- Medal of Honor: Airborne (głosy żołnierzy)
- Call of Duty 3 (Guzzo)
- World in Conflict (Drill Commander)
- Halo 3 (Brutes)
- Kane and Lynch: Dead Men (Kane)
- Mass Effect (Simon Atwell)
- Command & Conquer 3: Kane's Wrath (kilka głosów
- Metal Gear Solid 4 (głosy żołnierzy)
- Silent Hill: Homecoming (Alex Shepherd)
- Dead Space (Baily, Bram Neumann)
- Fracture (Jet Brody)
- The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena (Strażnik)
- Dragon Age: Origins (Golemy Amgarraku)
- Alpha Protocol (Agent G22)
- StarCraft II: Wings of Liberty (Matt Horner)
- Kane & Lynch 2 (Kane)
- Mafia II (Eric)
...i wiele więcej. Amerykanin z Long Island lubi romansować ze światem gier. Z najlepszych produkcji pamiętamy tylko największe gwiazdy, a na tych trzeciorzędnych wyrobników nie zwracamy uwagi. Dlatego też chciałbym wyróżnić Briana Blooma za niemały wkład w rozwój voice-actingu. Pewnie nie raz jeszcze go usłyszymy.