W tym tygodniu na Xbox LIVE - zwariowane Gatling Gears - Jiker - 9 maja 2011

W tym tygodniu na Xbox LIVE - zwariowane Gatling Gears

W tym tygodniu (11 maja) do oferty Xbox LIVE trafi zakręcona gra akcji Gatling Gears - najnowsze dziecko studia Vanguard Entertainment, mającego w dorobku strategię Greed Corp.

Szaleństwo producentów objawia się już choćby w fabule. Zakłada ona, że gracz trafi na Ziemię przyszłości, która w wyniku nadmiernej eksploatacji złóż surowców zacznie dosłownie rozpadać się i tak naprawdę nie ma już dla niej żadnego ratunku. Rządzące światem Imperium, niezadowolone z sytuacji, rozpocznie masową destrukcję, której przeciwstawi się Max Brawley, emerytowany pilot tytułowego Gatling Gear. Wspólnie z oddanymi towarzyszami rozpocznie krucjatę wymierzoną we włodarzy Imperium i ich potężną armię.

W walce z przeciwnikami najsilniejszą bronią ma być paradoksalnie słabość planety. Otóż korzystając z okazji, że wiele naturalnych struktur zostało osłabionych, gracz będzie niszczyć i deformować powierzchnię Ziemi grzebiąc dziesiątki, a nawet setki przeciwników jednocześnie. Całość zostanie efektownie zaprezentowana - kamera pokaże obszar działań z lotu ptaka, a pochodowi oddziału Brawleya towarzyszyć będą ciekawe efekty wizualne oraz potężne eksplozje.

Jednym z największych atutów Gatling Gears będzie system sterowania, zakładający wykorzystanie dwóch gałek analogowych - jednej odpowiedzialnej za poruszanie postacią i drugiej kontrolując kierunek oddawania strzałów. Oznacza to, że twórcy zdecydowali się na rozwiązanie znane z wielu klasycznych strzelanin, w tym choćby Alien Breed oraz Smash TV. Rozgrywkę toczyć będziemy zarówno w pojedynkę, jak i w trybie kooperacji dla dwóch osób.

Główną pięczę nad Gatling Gears sprawuje Martin de Ronde i Michel Mold (dyrektor i współwłaściciel Force India, zespołu Formuły 1) - dwójka byłych programistów studia Guerrilla Games, mającego w dorobku m.in. wojenną strzelankę Shellshock: Nam '67. Cena produkcji ustalona została na poziomie 1200 punktów Microsoftu.

Jiker
9 maja 2011 - 17:26