Jesteście obecnie w Szczecinie, lub jego okolicach? Jeżeli tak, to nie możecie przegapić Szczecin Game Show 2011 targów gier komputerowych i nie tylko, które odbędą się jutro i pojutrze na terenie hal Międzynarodowych Targów Szczecińskich. Pierwsza edycja imprezy przyciągnęła 12 000 osób, co jak na nasze polskie warunki jest wynikiem więcej niż satysfakcjonującym. Organizatorzy poszli za ciosem i już po 8 miesiącach od poprzedniej edycji startuje SGS 2011. Powodów dla których warto iść na taki event jest wiele, bo przygotowano multum atrakcji, wszystkie możecie poznać na stronie imprezy. Wymienię jednak te, które sprawiają, że i mnie tam nie zabraknie.
1. Możliwość pogrania na 3DSie Najnowszy produkt Nintendo nie jest popularny w Polsce, podejrzewam też, że niewielu rodzimych graczy miało go w ogóle w rękach. Jeżeli planujecie zakup tego urządzenia, albo jesteście ciekawi jak ma się ono do popularnego u nas PSP, to warto je najpierw sprawdzić. Z tego co widziałem, to w naszych rodzimych marketach nie ma w ogóle standów z 3DSem, a na Szczecin Games Show 2011 handheld Nintendo ma być intensywnie promowany, będąc, obok Kinecta, jedną z główych atrakcji.
2. Turniej Starcrafta II. Rzadko w Polsce któraś z produkcji Blizzard ma okazję gościć na imprezach LANowych, święcąc tryumfy głownie w wirtualnym świecie. SGS 2011 będzie jedną z niewielu okazji, aby zobaczyć śmietankę polskich graczy SCII w jednym miejscu. Pojawią się sławy formatu europejskiego, m.in. Tarson, MaNa i DieStar. Odbędzie się także turniej Counter-Strike’a, szkoda jednak, że wszystkie czołowe polskie drużyny jadą w tym samym czasie na East Games United do Białegostoku, wiec pojawią się głównie lokalne teamy.
3. Paintball. I to nie taki lipny jak w zeszłym roku (strzelanie do tarczy za kosmiczne pieniądze...), tylko prawdziwy turniej. Odbędą się zawody dla drużyn speedballowych z Polski i zza granicy. Co lepsze, istnieje także możliwość wzięcia udziału w turnieju open dla amatorów. Wystarczy zebrać 3-osobową drużynę, zapisać się i do boju! Wpisowe wynosi tylko 60zł, a w jego cenie jest także wypożycznie sprzętu. Na miejscu będzie można także kupić kulki w cenie 30-40zł/500 szt. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby używać swojego sprzętu, jeżeli takowy macie.
4. Możliwość poznania nerdów takich jak my, a nawet i większych! Niewiele w Polsce jest okazji, aby tak wielu ludzi pozytywnie zakręconych spotykało się w jednym miejscu. W zeszłym roku na SGS panowała niezwykle sympatyczna atmosfera, pojawiło się nawet kilku cosplayerów. W tym roku pojawią się m.in. członkowie Kawalerii Berg. Cytując oficjalną stronę Szczecin Game Show: „Kawaleria Berg to niewielkie bractwo zrzeszające fanów fantastyki postapokaliptycznej. Ich głównymi inspiracjami są m.in. gry z serii Fallout i Stalker czy filmy Mad Max – tytuły ukazujące trudności odbudowy ludzkiej cywilizacji w obliczach globalnej katastrofy.” How cool is that? Nie mogę się doczekać, aż ich zobaczę. Podobno przygotowują specjalne stroje na tę okazję.
Mam nadzieję, że zobaczymy się w sobotę i niedzielę. Ja na pewno się pojawię. A teraz lecę wykonać kilka telefonów. Zobaczymy, czy są jacyś chętni na wzięcie udziału w turnieju paintballowym.