Cut the Rope - moim zdaniem lepsze od Angry Birds

Niespecjalnie przemawia do mnie seria Angry Birds. Jest niezłym zabijaczem czasu, ale nie powiem, żebym w każdej wolnej chwili wyciągał telefon, żeby główkować nad sposobem zburzenia kolejnej budowli. Moim zdaniem w owej grze zbyt dużo zależy od łutu szczęścia. Przejście pierwszej części gry zajęło mi prawie dwa miesiące, a w kolejce czekają jeszcze Angry Birds Seasons i Angry Birds Rio. Eeeeh... Na szczęście powiewem świeżości uraczyła mnie inna prosta gra przeznaczona na smartfony - Cut the Rope.

Główne założenie gry jest bardzo proste. Musimy nakarmić zielonego stworka cukierkiem, który znajduje się poza jego zasięgiem. Aby to zrobić, musimy odpowiednio odcinać liny, trzymające owego cukierka. Zadanie z pozoru proste, wraz z przechodzeniem na kolejnych poziomów, zaczyna się komplikować. Pojawiają się możliwości poruszania linami, kolce, które mogą cukierka zniszczyć, czy pająki wspinające się wzdłuż liny, w celu konsumpcji smakołyku, wymuszające na graczu pośpiech. Cut the Rope jeszcze nie przeszedłem, ale póki co, raz na kilkanaście poziomów pojawia się coś nowego, więc koncepcja jeszcze mnie nie zdążyła zmęczyć.

Gra oferuje 7 pakietów poziomów, po 25 każdy. Twórcy zapowiadają, że liczba ta będzie stale rosnąć. Już dostępna liczba łamigłówek wystarczy, żeby zapewnić rozrywkę na dobrych kilka godzin. Dodatkowym wyzwaniem jest przejście danego poziomu i zebranie rozlokowanych po nim gwiazdek. Z pozycji menu głównego widzimy, ile gwiazdek na danym levelu zebraliśmy.

Na produkcję studia Zeptolab trafiłem dzięki Polygamii, która zamieściła post informujący o tym, że gra jest dostępna przez tydzień za darmo, na smartfony pracujące na systemie Android. 

Cut the Rope (a także inne darmowe gry i aplikacje na Androida), możecie pograć za pośrednictwem strony http://www.getjar.com/. Jeżeli interesuje Was wersja na iOSy, to produkcja ta kosztuje 0,99$ na AppStore.