Internet to machina nie do końca zbadana. Działa tak, jak działają ludzie i to od użytkowników zależy, co w nim będzie, a co przepadnie. Dziś, osiemnastego stycznia, część Internetu zamarła. Nie znikła, ukryła się w ramach protestu przez słynną ustawą SOPA i w zasadzie każdą inną próbą ograniczania wolności w sieci mającą na celu interesy „wielkich”. Taka forma protestu – wyłączenie strony – to jeden ze sposobów. W inną stronę poszli autorzy witryny Ludum Dare. Nie po raz pierwszy – ale pierwszy raz na taki temat – zorganizowali Indie Jam którego motywem przewodnim jest właśnie SOPA.
Wchodząc na tę stronę możecie zobaczyć wszystkie zgłoszone do zabawy produkcje. Jeśli tworzycie gry, czy to zawodowo, czy w wolnym czasie, możecie zgłosić swoją produkcję. Jedno podstawowe zatrzeżenie dotyczy tematyki – SOPA, SOPA i jeszcze raz SOPA. W tej chwili zgłoszono osiem produkcji – jedna z nich jest autorstwa niejakiego Notcha. Znając twórców podobnych gier i dając im odpowiednią motywację, możemy spodziewać się ciekawostek, które być może kiedyś znajdą szersze grono odbiorców. Tak było na przykład z produkcją Notcha zgłoszoną do ostatniego Jamu. Stworzona w ciągu 48 godzin gra Minicraft, jest dostępna pod tym adresem. Jej sequel, Minitale będzie dostępny na tej stronie, jak tylko zostanie ukończona.
Lubię takie akcje, rzadko wynika z nich coś, czemu warto poświęcić więcej niż piętnaście minut czasu, ale bardzo często produkcje te inspirują innych twórców którzy bazując na gotowych koncepcjach, tworzą coś większego i ciekawszego. Śledźcie stronę której adres podałem na początku, dajcie znać, czy podoba wam się podobna inicjatywa.