Do premiery UFC Undisputed 3 pozostały mniej więcej trzy tygodnie. Twórcy, na facebookowym profilu, co rusz udostępniają nowe filmy i informacje które chociaż trochę zaspokajają ciekawość graczy. Świetnym posunięciem jest przewidywanie wyników walk, które mają się odbyć. Zapraszam do obejrzenia (patrzcie, sukces, nie napisałem „oglądnięcia”!) dwóch filmików w rozwinięciu wpisu. O godzinie 2:00 natomiast, usiądźcie przed telewizorami i na Orange Sport sprawdźcie sami, czy przewidywania się spełniły.
Pierwszą walką której wynik próbują przewidzieć twórcy UFC Undisputed 3 jest pojedynek Michaela Bispinga z mistrzem (we własnym mniemaniu) UFC, Chaelem Sonnenem. Film świetnie pokazuje mocne strony obu zawodników, ale zarówno ja jak i moja żona, kompletnie nie zgadzamy się z jego zakończeniem. Przegrana Bispinga przez decyzję będzie dla nas bardzo przykra. Osobiście, obydwoje, obstawiamy nokaut w drugiej rundzie. Za Sonnenem niezbyt przepadam, bo po tym jak przyłapano go na stosowaniu dopingu, powinien dostać trochę po nosie. Warto wspomnieć, że zwycięzca tej walki, prawdopodobnie dostanie okazję walki o tytuł mistrzowski z Andersonem Silvą.
Drugi pojedynek to walka wieczoru. Tu, bez żadnych konkretnych podstaw, jestem za zwycięstwem Evansa. Obstawiłem TKO w trzeciej rundzie. Lubię gościa, potrafi nieźle przyłożyć, ma mój głos. Czy przewidywania twórców się spełnią? Zobaczymy już dziś w nocy.
Swoją drogą, ciekawa jest metoda stosowana do tych symulacji. Dwadzieścia pięć walk stoczonych przez AI w grze, z tego wyciągane są odpowiednie dane i na ich podstawie twórcy przewidują wynik pojedynku. W przypadku jednej walki, to się może nie sprawdzić, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze dokonania zawodników, metoda okazuje się całkiem celna.
Cóż, przekonamy się już dzisiejszej nocy. A czekając zapraszam na kanał twórców gry, znajdziecie tam mnóstwo materiałów podgrzewających atmosferę.
Nie sprawdziły się - nie do końca przynajmniej. W jednej walce IMO sędziowie ewidentnie zaczarowali rzeczywistość.
yasiu
w ktorej Twoim zdaniem byl wypacozny wynik?
[3]
wyjdz i nie wracaj
Valem - w drugiej. Może - chociaż niełatwo mi to przechodzi przez gardło - wynik ok (ale bardzo duże może) to punktowanie 30:27 to już jakieś czary :D
no wiesz... wrestling zawsze w usa byl bardziej punktowany
ale wyobraz sobie teraz walke gdzies na 100 tys. stadionie w BRazylii, mniam
No, ja mam tylko nadzieję, że tym razem nie będzie do piątej rundy, tylko "UFC Champion" padnie na dechy gdzieś tak w drugiej :D
mi sie jednak wydaje ze dymitr samozwaniec jednak sie mocno przygotuje i silve po tak dlugiej przerwie zdetronizuje