Przyznam szczerze, że z uwagi na nawał zajęć i kilka fajnych gierek free-to-play, które mnie pochłonęły, nie miałem czasu w zeszłym tygodniu zbyt uważnie śledzić e-sportowej sceny. Nie obejrzałem MLG Summer Arena, nad czym wielce ubolewam. Poszperałem jednak w archiwach z zeszłego tygodnia, coby nie zostawić Was w tym tygodniu na lodzie z informacjami o pasjonującym świecie wirtualnych zmagań. Lecimy!
Major League Gaming Summer Arena - Koreańczycy dzielą i rządzą
Zaczniemy od wspomnianego MLG Summer Arena. Dla niezorientowanych w temacie: MLG to takie amerykańskie ESL, czyli wielka organizacja e-sportowa, odpowiedzialna za większość wielkich imprez za oceanem.
Na pierwszym miejscu uplasował się Taeja (10 000$), na drugim Alicia (6 000$), który ostatnio sromotnie przegrał ze Stephano podczas wielkiego finału NASL. Ostatnio wymieniony jest zresztą chyba najwyżej plasującym się w tych zawodach foreignerem (nie-Koreańczykiem) – zajął piąte miejsce.
Jeżeli macie trochę pieniądzów, dokładnie to 9,99$, to możecie sobie wykupić płatny dostęp do re-streamu z zawodów (52 godziny materiału!).
World Cyber Games to jednak nie tylko gry na smartfony
Jak się okazuje organizatorzy World Cyber Games nie zwariowali i nie planują na razie przekształcania słynnej Cyberolimpiady w imprezę promującą granie na komórkach głównego sponsora – Samsunga.
Oficjalne tytuły to:
Tytułami tzw. Promocyjnymi będą natomiast:
Po pierwsze, powyższa lista to kolejny dowód na to, że rok 2012, to rok śmierci Counter-Strike’a 1.6 (smutne to dla Polaków z Golden Five – może pora się przebranżowić?). Wersja „Online” obecna tam będzie tylko po to, żeby promować ten tytuł na Dalekim Wschodzie. Śladami świadczącymi i przywiązaniu do tamtego rynku i upodobań jest także obecność Warcrafta III i starusieńkiego DotA Allstars.
Obecność DOTA2 jako oficjalnego tytułu to ewidentny pstryczek ze strony Valve w stronę Riot Games – twórców League of Legends. Swoją drogą ta walka o palmę pierwszeństwa na scenie MOBA zaczyna robić się męcząca.
Dla odmiany dobry filmik z polskiej imprezy
Pamiętacie jak w zeszłym tygodniu skrytykowałem filmik z finałów EPS? ESL będące współorganizatorem polskiego WCS (wielka impreza, za którą odpowiada sam Blizzard), stworzyło dla odmiany sensowny obraz z wrocławskiej imprezy.
Czek dis ałt.
Zachrypnięty głos Morgluma to już klasyka polskiej sceny. Mistrzowska podjarka :)
Warszawiacy w weekend do Multikina!
Pamiętajcie, że w dniach 28-29 lipca w warszawskim Multikinie w Złotych Tarasach odbędą się finały European Challenger Circuit Polska. Osiem zespołów, w tym trzy polskie drużyny powalczą o 40 000$.
Organizatorzy obiecują również dodatkowe atrakcje, tak więc głupio było by przegapić taką gratkę. Wstęp za free. Start o godzinie 11:00 w sobotę.
Jeżeli podoba Ci się mój materiał to będę Ci wdzięczny, jeżeli polubisz mój profil na Facebooku, albo zafolołujesz mnie na Twitterze. Wrzucam tam sporo rzeczy, które nie pojawiają się na Gameplay'u, albo pojawiają się ze sporym opóźnieniem. Reaktywowałem też niedawno swojego prywatnego bloga.