Miłość. Co za piękne uczucie. Gry wideo? Jeszcze lepsze! Ale miłość i gry wideo razem? DA SIĘ! Parę historii poniżej pokaże, że to i to może stanowić całość. Oto jak niektórzy w pomysłowy sposób oświadczyli się drugiej połówce. Pytanie tylko czy ślub nie sprawi, że partnerkę rozboli głowa i nie zechce już z nami zagrać w co-opa...
Chrono Trigger
W 2008 roku Phill Spiess oświadczył się miłości swego życia w grze Chrono Trigger. Jego pierwszym pomysłem było, żeby zrobić to na Mount Baker, niestety nie było tam za wiele prywatności. Dlatego zdecydował się odtworzyć całą górę w grze.
Pomysł był świetny i dopracowany. Phill nie chciał, aby całość ostatecznie wyglądała zbyt podejrzanie, dlatego świat był podobny do tego z oryginału. Mimo to wprowadził do gry takie elementy jak wpatrywanie się w gwiazdy, taniec czy nawet tekst piosenki z ulubionego filmu partnerki. Swoją rolę w całym przedsięwzięciu otrzymał nawet jej kot, Cleo.
Efekt był bardziej niż zadowalający. Partnerka nie zorientowała się, że z grą jest coś nie tak. Dopiero dochodziło to do niej z każdym elementem układanki. Czy to nie tekst z Princess Bride? - zapytała. Później jej imię pojawiło się na ekranie i wtedy Phill oświadczył się swojej wybrance. Oczywiście powiedziała tak, dodając, że straszny z niego nerd. Gratuluję pomysłowości. Całą pracę można obejrzeć na filmiku powyżej.
Super Mario
Nie odbiegając od podobnych czasów, oto kolejne oświadczyny, w tym przypadku wykonane w Super Mario. Z użyciem Lunar Magic (jest to level editor stworzony dla SNES) gracz był w stanie utworzyć napis z imieniem wybranki i tradycyjnym pytaniem Will you marry me? Starania nie poszły na marne, autor był wówczas ze swoją dziewczyną już pięć lat, stąd oświadczyny można było przewidzieć. Tak czy siak, powiedziała tak.
Nie odbiegając od znanego hydraulika, tym razem nieco w nowszej wersji, bo w Super Mario Maker, kolejny gracz oświadczył się swojej dziewczynie. Oczywiście również z pomocą level editora. Życzę szczęścia.
FTL: Faster Than Light
Dwa lata temu użytkownik reddit oft_wears_hats pochwalił się swoimi oświadczynami z użyciem gry Faster Than Light. Cały event został udokumentowany w serwisie imgur i pokazuje, że nawet te niepożądane decyzje autora do czegoś prowadziły, ot takie dbanie o szczegóły. Ale chyba i tak najlepiej, żeby od razu powiedziała tak. I powiedziała. Jej chłopak tak po prostu zaktualizował jej grę, kiedy ta była chwilę pod prysznicem. Dobra robota.
Ale to nie koniec całej historii. Jego dziewczyna, wówczas narzeczona, dziś mamy nadzieję, że żona pojawiła się w tym samym wątku na reddit. Napisała między innymi, że miała podobny pomysł, żeby oświadczyć się chłopakowi z pomocą zadania w FTL. Uzależniona od tej gry była rzeczywiście zaskoczona, że pojawiło się nowe zadanie, bo myślała, że twórcy wprowadzili nowy content. Ale spokojnie, nie była rozczarowana tym, że były to tylko oświadczyny.
LA Pike
Użytkownik YouTube pod nazwą LA Pike, który w rzeczywistości ma na imię Austin, oświadczył się swojej dziewczynie Lauren za pomocą własnej, stworzonej przez siebie gry wideo. Każdy poziom gry nawiązywał do wspomnień, które mieli razem jako para. Lauren myślała, że zwyczajnie testuje grę swojego chłopaka. Ale z każdym poziomem wszystko nabierało sensu. Na ostatnim levelu pojawił się wirtualni mariachi, którzy zagrali piosenkę, przy której dziadek Austina oświadczył się jego babci.
Po ukończeniu gry ekran zanika i pojawia się tekst:
Jest zbyt niebezpiecznie, żeby iść w pojedynkę
Weź to!
Co jest nawiązaniem do Legend of Zelda. Pierścionek przez cały czas był za komputerem i nie czekając Austin sięgnął po niego i oświadczył się Lauren. I jak w każdym przypadku, powiedziała tak.
To tylko wybrane historie z wielu innych. Były już nawet oświadczyny podczas gry w Destiny. Jak oceniacie pomysłowość graczy?