Fani proszą o uhonorowanie Christiny Grimmie w następnej części Zeldy

Christina Grimmie była piosenkarką, znaną uczestniczką programu The Voice, a przede wszystkim fanką serii Legend of Zelda. 10 czerwca tego roku podczas rozdawania autografów w Orlando, na Florydzie, została dwukrotnie postrzelona w głowę przez 27-letniego psychofana, który po złapaniu przez brata postrzelonej dziewczyny popełnił samobójstwo. Następnego dnia jej śmierć została potwierdzona przez przedstawicieli lokalnej policji. W obliczu tragedii fani poprosili Nintendo o uhonorowanie jej w następnej części Zeldy.

Pojawiły się nawet dwie petycje, aby Christina Grimmie trafiła do gry pod postacią elfa albo w ogóle jako NPC. Druga z petycji jest już bliska sześćdziesięciu tysiącom podpisów. Nintendo jednak odmówiło, a przynajmniej na ten czas. Komunikat był następujący:

Jesteśmy świadomi wylewającego się wsparcia dla niej, również świadomi petycji, ale nie podejmiemy żadnej decyzji podczas tej żałoby.

Warto wspomnieć, że dwa lata temu po śmierci Robina Williamsa fani także poprosili Nintendo o postać niezależną o imieniu Robin. Nintendo przekazało wówczas kondolencje rodzinie, w tym córce Robina Zeldzie Williams. Ale firma ostatecznie również nie wypowiedziała się na temat tego, czy taką postać wprowadzą do gry.