Platforma Steam bywa pełna wariatów. Znajdą się na niej gracze, którzy w jedną grę potrafią przegrać 6 tysięcy godzin. Ale to nie wszystko. Są też poziomy. A skoro już coś jest, to znajdą się tacy, co sobie tego nie odmówią. Rok temu najwyższym poziomem był 600, rekord należał do użytkownika PalmDesert. Dziś liczba przebiła 1000 i rekord należy... do tej samej osoby.
PalmDesert to trzydziestopięcioletni gracz pochodzący z Japonii. W tej chwili posiada 3,073 odznak, kupił 5,029 gier i zdobył 8,233 osiągnięć. Jego starania nie poszły na marne, dzięki temu wszystkiemu wbił już 1049 poziom Steam. Nie jest to jednak przypadkowa osoba, bo na liście najlepszych pod tym względem znajduje się już od 2013 roku.
Nie chcę nic mówić, ale PalmDesert musi dalej nie spać, bo ma swojego rywala o nazwie StrikeR z Wielkiej Brytanii. Temu też chyba donoszą obiady, bo spokojnie wbił 1013 poziom. Walka trwa w najlepsze. Ciekawe, czy przynosi im to inne korzyści niż tylko miejsce na liście?
Gość zarabia takie kasy, że te wasze teksty o przegrywach to litościwie zmilczę. Podać maść?
Gość zarabia takie kasy, że te wasze teksty o przegrywach to litościwie zmilczę. Podać maść?
Mają pieniądze i wydają je w ten, a nie inny sposób. Ustanowili sobie cel, by mieć jak największy poziom na Steamie i go realizują. Co w tym złego?
Ja wolę inwestować w coś w realu, nie wirtualny badziew dla przegrywów- zbieram porcelanowe słoniki ->
GOL jak zawsze nie zawodzi, na forum o grach komputerowych nienawiść do graczy zawsze w modzie.
Można by się załamać, ale co mnie obchodzą skowyty niedomytych casuali?
Op to wyjątkowy cham i prostak który nie ma pojęcia o tej tematyce
Ot małpa widzi -małpa wytyka palcem
PalmDesert to trzydziestopięcioletni gracz pochodzący z Japonii. W tej chwili posiada 3,073 odznak, kupił 5,029 gier i zdobył 8,233 osiągnięć. Jego starania nie poszły na marne, dzięki temu wszystkiemu wbił już 1049 poziom Steam
Do nabicia poziomu na Steam nie potrzeba: gier w dużej ilości, osiągnięć ani ekwipunku.
Potrzeba za to tony kasy i "wyprzedaży na Steam"
Ale po co wyprzedaży, czyżby do zakupu gier?
Ach nie, walić gry -do zakupu kart do specjalnych wyprzedażowych odznak, które nie mają górnego limitu (bo normalna odznaka ma zwykle max 5 poziomów)
Już kiedyś liczyłem jaki był koszt odznaki PalmDeserta
(btw nie ma to jak wydać jakieś 10k-15k Euro na 1 odznakę na steamie - odznake z niedawnego Winter Sale "North pole Noir" -ma na levelu 14141 (a poziom to 12 kart)
przy czym to wyliczenie to "koszt minimum", prawdziwe koszty były zapewne 2 razy wyższe (bo do nabicia takiego poziomu nie można kupować kart po cenie minimalnej, gdyż nie ma ich aż tyle -tym bardziej jak wywiąże się konkurencja)
Poziom PalmDeserta skoczył bo nabił nową odznakę Summer Sale 2015 - lev 12925
Btw odznaka potrzebuje 10 kart
karta kosztuje minimum 0.08 Czyli poziom odznaki to minimum 0.8E
0.8 x 12955= 10364 Euro -tylko na tą jedną odznakę, a mozliwe że nabije ją wyżej gdy Stryker nabił już swoją na 16.000
Generalnie z tego współzawodnictwa najbardziej cieszy się Gaben, bo pieniądze zacznie pewnie wozić taczkami
http://steamcommunity.com/id/palmdesert/badges/
http://steamcommunity.com/id/strykery/
To tyle apropo "PalmDesert to przegryw mieszkający w piwnicy, któremu donoszą obiady'
Ciekawe, czy przynosi im to inne korzyści niż tylko miejsce na liście?
PalmDesert jest jednym z najbardziej rozpoznawanych graczy na świecie, ale wątpię by robił to dla "korzyści" - w końcu to nie jakiś niedomytek z YT , żebrający o sponsoring po różnych serwisach
Po prostu kolo chce być na szczycie listy i gotów jest przewalić dla tego celu sporo szmalcu
lista obecnie wygląda tak
https://steamdb.info/stats/toplevels/
btw nawet używając skryptów - nie chcieli byście nabijać tej odznaki, używanie klienta Steam to mordęga i porażka po całości
Wyobrażacie sobie oglądanie "animacji od odznaki" -12-16 tys razy?
Mam konto na steamie od 2004, od premiery HL2 i level 9 :)
Jedno słowo "gamification". Wielkie korporacje zatrudniają tabuny inżynierów społecznych i innych szarlatanów żeby tylko wydusić kolejną kasę z jeleni.
Już to widzę, jak za n-lat na wypłacie w korpo będą lewele i exp.
Ludzie którzy rywalizują na levele i wkładają tam kupę kasy to znikomy promil.
Większość ma na to wywalone, do tego stopnia że lata po wprowadzeniu systemu wiele osób kompletnie nie wie ocb.
StrikeR ma u mnie + tylko z jednego powodu -->
Wszystko inne razem z PalmDesert i im podobnymi mam fiu fiu...
|Goozys[DEA] - jeśli ten screen ze sprzętem jest fajny to mamy zupełnie inne gusta. Przecież to jest tragiczne, rozumiem że dla screena postawił wszystkie złomy obok siebie i zrobił dyskotekę, ale tak na co dzień hhehe, młodym ludziom to się może podobać ja też w latach ok. 2000 roku chciałem mieć diody w komputerze teraz mam wszystko przykryte i wytłumione, bo komputer traktuje jak małe dzieło sztuki.
Pomijam już umieszczenie zegarków, komórek, portfeli czy też jeszcze może puszek po piwie :]
Wracając teraz do temat : każdy niech robi to co lubi ze swoimi pieniędzmi, wbicie ok. 1000 poziomu to coś ok. 100-250k euro, czy to dużo zależy dla kogo, ja osobiście wolę kupić kolejną nieruchomość, ale rozumiem że bycie no.1 też może być super fajne :)