Lubię Chiny. W końcu spędziłem tam spory kawałek swojego życia. Jednak Chińska Republika Ludowa i gry wideo to kiepskie połączenie. Wieloletni zakaz sprzedaży konsol ze względu na zdrowie i moralność młodzieży godziny policyjne dla grania, cenzura i dominacja modelu free to play to tylko kilka z listy problemów, jaką mam w kwestii Państwa środka i gierek. Nie zamykam się jednak kompletnie na ten rynek. W końcu ma on olbrzymi potencjał. Dlatego też zdecydowałem się sprawdzić Zengeon. Czy ten tytuł wprost z telefonów ma rację bytu na Switchu?
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej