Do tej pory powszechnie znana była tylko Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną. Okazuje się jednak, że gdzieś w połowie ostatniej dekady zeszłego wieku pojawiło się inne dzieło z Teksasu. Tamtejsze Modern Warfare.
Od ilu lat nie wierzycie w to, że Duke Nukem Forever kiedykolwiek się pojawi? To zabawne, ale po tegorocznej imprezie PAX produkcja o sterydach, striptizerkach i rozwalaniu obcych znowu gości regularnie w mediach. Randy Pitchford, szef studia Gearbox, powiedział na prezentacji w Londynie, że nie chciał śmierci i gównianego finału Duke’a i dlatego musiał pomóc.
Jak zapewne przekonaliście się już sami, do każdej nawet najdziwniejszej tezy można znaleźć odpowiednie dowody naukowe. Nie wiem czy w tym wypadku teoria jest naciągana ale do mnie to nawet przemawia. Badacze z amerykańskiego University of Rochester spróbowali udowodnić tezę że granie w szczególny rodzaj gier jakim są FPSy polepsza zdolność do szybkiego podejmowania decyzji dzięki ulepszonej umiejętności szybkiego i wydajnego gromadzenia i analizy elementów składających się na problem.
Właśnie wpadł mi w łapska pięciominutowy filmik będący sklejką (z grubsza chronologiczną) gier z gatunku FPS. Co prawda brakuje sporej ilości tytułów (jak i sam autor na końcu to zaznacza), ale trzeba przyznać - łezka w oku się kręci.. Czy kiedyś grafika była najważniejsza? Nie! A Wy, jak wspominacie "stare dzieje"?
Gwoli ścisłości - stary nie jestem, miałem C-64, komputer stacjonarny dopiero od połowy 2001 roku, lecz w takie tytuły jak Wolfenstein 3D, Doom, Duke Nukem 3D, Half-Life udało mi się zagrać. Równie świetnie bawiłem się przy "nowszych" produkcjach, takich jak MoH:AA, RtCW, BF42 i taaak dalej..
Tak dla odświeżenia - Doom, Heretic oraz Hexen w przeglądarce!