Smakowicie. Tak w skrócie można opisać to, jak wygląda najnowsza część uwielbianego przez wielu cyklu gier. Capcom nie zamierza popełniać błędu i udawać, że oczekiwania graczy oraz sposób tworzenia nowych tytułów nie zmieniły się. Może przez to znowu dostaniemy strzelankę z elementami grozy, a nie pełnoprawny survival-horror, ale czy to naprawdę powód do zmartwień?
Chyba każdy kto spędził godziny poznając przygody Leona w czwartej odsłonie i kto później nieźle bawił się walcząc o życie w Afryce w kooperacji nie zaprzeczy, że były to dobre gry. Na taką zapowiada się też szóstka, która wyraźnie stawia na akcję, efektowność i emocje. Resident Evil otworzył może gatunek survival-horrorów dla szerszej publiczności, ale dzisiaj bardzo mądrze go już nie kontynuuje.
Rockstar opublikował właśnie cieplutki, pachnący świeżością trailer najnowszej części przygód nowojorskiego gliniarza - gry Max Payne 3. Twórcy przedstawiają tym razem sposób poruszania się głównego bohatera oraz bronie i sposób ich użycia. Cały trailer składa się właściwie z samych fragmentów wprost z rozgrywki.
Czego możemy się spodziewać? Przede wszystkim bardzo realistycznego sposobu poruszania się głównego bohatera. Max (a właściwie jego sylwetka) podczas oddawania strzałów, będzie wyglądał realistycznie i naturalnie, z kolei wrogowie będą starali się zajść go z flanki. Czy wiecie, że Payne będzie mógł w tym samym momencie korzystać z shotguna (dającego siłę ognia) i pistoletu (dającego precyzję)? Zwróćcie również uwagę na wyjątkowo "mięsiste" trafienia w przeciwników i charakterystyczne dla serii bullet-time'y. Premiera gry, niestety, dopiero w maju.
Czy kojarzę Dead Island? Słabo. Znam natomiast świetny zwiastun ten pod tą samą nazwą. Oglądało się go z wypiekami na twarzy, a ponoć zaistniał jeszcze w odpowiedniej kategorii w ramach „Game of the Year Awards” serwisu gametrailers, jako jeden z najlepszych w tym roku. Że co proszę? Że grę promował? - Tak mogłaby w zasadzie wyglądać odpowiedzieć przeciętnego, zagranicznego gracza.
W zakamarkach sieci znalazłem ciekawe znalezisko: trailer gry Skyrim (ten sam, którego gameplayowicze wybrali na najlepszy trailer 2011 roku) z napisami. Jak możecie się domyślić, napisy nie zostały przetłumaczone w stosunku 1:1, więc wyszło ciekawie.
Jak się podobało? Poprzednie części "Znaleziska z sieci" znajdziecie tutaj.
Czas przedświątecznej zwiastunowej gorączki jest już w pełni sił. Na przestrzeni kilku dni zobaczyliśmy zapowiedzi kilku bezdyskusyjnych hitów w rodzaju The Dark Knight Rises czy Hobbita. Przyszedł czas na trailer trzeciego giganta, obok którego żaden szanujący się fan s-f nie może przejść obojętnie. Panie, panowie - przed Wami Prometeusz.
Zwiastun nowego filmu Ridleya Scotta został zaanonsowany mini-teaserami (nie ma jak zapowiedź zapowiedzi), w których znalazły się scenki z tego, co możecie zobaczyć powyżej, a wcześniej wypuszczono w odmęty światowej sieci oficjalne zdjęcia nakręcające magiczną sprężynę hype'u. Podoba się Wam taki prawie-prequel Obcego? Mi się bardzo podoba. A jeszcze bardziej podoba mi się fakt, że w niemal identyczny sposób w 1979 roku reklamowano w kinach Aliena. Porównajcie sami. I choć Prometeusz podobno nie będzie filmem o Xenomorphach, to jego istnienie w tym samym uniwersum produkuje nawiązania "zwilżogenne" dla każdego fana - w zwiastunie wyraźnie widać Space Jockeya, jest spadający Derelict, mamy opryskany kwasem hełm... Całość wręcz krzyczy "alieeeen!". Jestem kupiony i bez wątpienia udam się swobodnym, acz nieco przyspieszonym krokiem do kina w czerwcu przyszłego roku.
2K Games, wydawca takich hitów jak Mafia 2 i Borderlands, opublikowało dziś nowy trailer ze Spec Ops: The Line - trzecioosobowej grze akcji/strzelaninie, której akcja rozgrywać się będzie w pustynnym klimacie Dubaju. Przyjrzyjmy mu się bliżej...
Dziś zadebiutował pierwszy oficjalny zwiastun filmowego powrotu do Śródziemia - ekranizacji "Hobbita" J.R.R. Tolkiena, za którą odpowiada Peter Jackson i spora część ekipy znanej nam już z "Władcy Pierścieni". Chociaż pierwowzór był relatywnie krótką powieścią, to jego filmowa wersja zostanie podzielona na dwie części, z których pierwsza - nosząca podtytuł "Niezwykła Podróż" - trafi na ekrany 14 grudnia 2012 roku. Do niej właśnie odnosi się poniższy klip:
Wspomniany Hobbit: Tam i z powrotem wciągnął mnie swego czasu w fantastyczny świat Tolkiena i cieszę się, że zdecydowano się na przeniesienie go na ekrany kin. Nie jestem jednak do końca przekonany co do pomysłu kręcenia dwóch filmów - historię z książki spokojnie możnaby zmieścić w jednym, ale jak widać na trailerze twórcy postanowili dodać wątki wymyślone lub rozwinięte już przez siebie. Wyczuwam tu chęć zdublowania zysków, ale nie będzie mi to przeszkadzać, jeśli pomysły Jacksona, Del Toro i Boyens będą równie dobre, co historia napisana 80 lat temu przez Tolkiena.
Jest już nowy zwiastun z kolejnej części Batmana. Zapraszam do seansu bo rzecz wygląda bardzo zachęcająco.
Co mi się podoba:
- klimat anarchii
- powrót do Ligi Cieni
- Bane i jego głos
- większy rozmach niż w przypadku TDK
- Catwoman
- zima!
Co mi się nie podoba:
- trochę dziwaczna scena stadionowa
- brodaty Bruce Wayne
F1 Online: The Game to darmowa gra przeglądarkowa od Codemasters, której premiera ma odbyć się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Pojawił się pierwszy trailer produkcji:
W nowej grze studia Codemasters będziemy mogli nie tylko zasiąść za kierownicą bolidu (widok z lotu ptaka/rzut izometryczny), ale także zarządzać całym teamem (od barw zespołu po zaplecze techniczne), a nawet stworzyć własny. Mistrzowie Kodu w pełni wykorzystują licencję F1, która nadal im przysługuje, ponieważ w grze nie zabraknie licencjonowanych teamów i kierowców. Jeśli w przyszłym roku przyjdzie nam zagrać w F1 2012 (a mam wielką nadzieję, że tak się stanie) to trzymajmy kciuki za wprowadzenie elementu manadżerskiego także i w tej produkcji. Ruszyły również zapisy do zamkniętej bety, która odbędzie się niebawem.
Czekacie na F1 Online: The Game?
Plebiscyt pozwolił wybrać użytkownikom Gameplay.pl najlepszy trailer z tych, które ukazały się w 2011 roku. W pierwszym etapie nadsyłaliście propozycje trailerów. Spośród nich do następnego, finałowego etapu przeszły trzy trailery, które zaproponowała największa liczba osób. Były to trailery z The Elder Scrolls V: Skyrim, Dead Island i Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. To właśnie jeden z nich zasłużył, Waszym zdaniem, na miano najlepszego trailera w 2011 roku, a został nim...