Podsumowanie mojej kariery w FIFA14
Moja kariera w FIFA14 #64: Finały, finały, finały
Moja kariera w FIFA14 #63: Jose i jego Chelsea
Moja kariera w FIFA14 #62: Zagubiony Pellegrini i bojaźliwe Bordeaux
Moja kariera w FIFA14 #61: Idealny hat-trick i ćwierćfinał LM
Moja kariera w FIFA14 #60: Na półmetku ostatniego sezonu
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Vojo! – zaskandował po raz kolejny tłum kibiców zgromadzonych na stadionie Sabadell, a cała ławka nie przestawała oklaskiwać cieszącego się z kolejnego gola Ubiparipa. Była 64 minuta meczu z Sevillą, a były zawodnik Lecha Poznań właśnie strzelił swoją czwartą bramkę w sezonie i wyrównał wynik potyczki z trudnym rywalem. Wszyscy kibice, którzy jeszcze kilka tygodni temu łapali się za głowę i załamywali ręce nad przyszłością Sabadell, dzisiaj mogli tylko udawać, że nic takiego nie miało miejsca i cieszyć się z kolejnych osiągnięć swojej drużyny.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Albo mam pecha, albo ten świat jest już taki niesprawiedliwy. Drugi raz z rzędu osiągam z przeciętnym, żeby nie powiedzieć słabym, klubem sukces, a zarząd w zamian oferuje mi ochłapy. Musiałem poszukać w sobie wewnętrznych zapasów motywacji, by w tej niełatwej sytuacji podjąć rękawicę i poprowadzić Sabadell w debiutanckim sezonie w Primera Division.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Budowanie klubu od zera jest przyjemne, tak? Trudno na takie pytanie odpowiedzieć twierdząco, gdy widzi się jak ogromnymi budżetami szastają utytułowani rywale, a ty musisz liczyć każdy grosz i szukać talentów po jakiś futbolowych dziurach w różnych częściach globu. Po rozczarowaniu w UCD liczyłem na dużo więcej w Sabadell, które przecież szykowało się na pierwszy sezon walki w Primera Division.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Fragment artykułu Kogo możemy oglądać w kolejnym sezonie w Primera Division? z dziennika „Marca”: Szanse na awans niespodziewanie ma też Sabadell FC. Jedenastka, która w zeszłym sezonie zanudzała publikę i cudem uniknęła degradacji do trzeciej dywizji, dzisiaj walczy o awans do grona najlepszych drużyn Hiszpanii. Skąd taka zmiana? Wszystko zmieniło się wraz ze sprowadzeniem z Wysp Brytyjskich Brucevsky’ego, który latem przemeblował zespół i ściągnął do niego m.in. aktualnego króla ostatnich podań Segunda Division, Claudio Sepulvedę...
Rok po zakończeniu kariery w FIFA 12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Trzeci mecz na stanowisku selekcjonera i od razu wyjazd do Anglii. Po dwóch solidnych występach z Belgią i Grecją prowadzona przeze mnie Walia wciąż była na czele tabeli swojej grupy eliminacyjnej, ale ekipa Roya Hodgsona miała tyle samo punktów i zamierzała nas na Wembley zdemolować. Szybko dostałem więc swoją szansę, by poczuć się jak Janusz Wójcik czy Waldemar Fornalik. Dziesiątki tysięcy wrzeszczących kibiców i gwiazda na gwieździe w kadrze rywali. Na szczęście większość Walijczyków była do tego przyzwyczajona, w końcu wielkie stadiony odwiedzała bardzo często w Premier League, Primera Division czy europejskich pucharach.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Styczeń 2015 roku nieoczekiwanie oznaczał kolejny zwrot w mojej karierze. Zaraz na początku miesiąca na maila otrzymałem propozycję pracy od nowozelandzkiego związku piłki nożnej, który chciał, bym zaopiekował się ich drużyną narodową. Pomimo niewielkich sukcesów i średnich wyników osiąganych z Sabadell Nowozelandczycy byli gotowi powierzyć mi odpowiedzialną funkcję selekcjonera. Miałem kilka tygodni na podjęcie decyzji, więc zwlekałem z odpowiedzią. Nie chciałem rzucać się z motyką na słońce, a federacja trochę tego oczekiwała, chcąc awansu swojego zespołu do fazy pucharowej na następnych mistrzostwach świata.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Po pasjonującym meczu Lech Poznań zremisował z FC Barcelona 1:1 w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. W świecie FIFA 14 polskie kluby radzą sobie dużo lepiej niż w rzeczywistości i sprawiają kibicom zdecydowanie więcej przyjemnych niespodzianek. Długo pozostawałem pod wrażeniem wyczynu ekipy ze stolicy Wielkopolski, która potrafiła dzielnie stawić czoła dużo mocniejszemu na papierze i bardziej utytułowanemu rywalowi. Nie sądziłem, że dwa tygodnie później sam będę jechał autokarem na Camp Nou ze swoim Sabadell FC.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Opuszczając Irlandię i przylatując do Katalonii nie spodziewałem się, że praca tutaj będzie tak stresująca. Nie minęła połowa rundy jesiennej sezonu 2014/2015, a ja po raz drugi stawałem w obliczu zagrożenia utraty pracy. Tym razem o moim losie miał zadecydować mecz Pucharu Króla z Numancią, rywalem równie przeciętnie spisującym się w Segunda Division.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Sparingi wypadły lepiej niż okazale. Sporo strzelonych goli, dobre występy nowych piłkarzy i miła dla oka gra kombinacyjna utwierdziły mnie w przekonaniu, że nowe ustawienia są dobre, a Sabadell czeka przyjemny sezon. Tym razem postawiłem na dwie różne formacje. W meczach u siebie będziemy grać ustawieniem 4-4-2, z ofensywnie nastawionymi bocznymi obrońcami i wysuniętymi lekko do przodu skrzydłowymi. W środku pola para rozgrywających będzie grała blisko siebie i dzieliła się obowiązkami w ofensywie i obronie. W ataku jeden ze snajperów będzie wysunięty, a drugi lekko cofnięty.
Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Sabadell to niewielki klub z Katalonii, który niedawno awansował do drugiej ligi hiszpańskiej i próbuje tam ugruntować swoją pozycję. Nie jest to zespół bogaty, ale od czasu przyjścia japońskiego inwestora, Keisuke Sakamoto, który został nowym prezesem, ma na pewno stabilną sytuację finansową. Nowe władze chcą stawiać na młodzież, rozwijać talenty i w dalszej przyszłości wrócić do Primera Division. Po raz ostatni w najwyższej klasie rozgrywkowej Sabadell FC występował już prawie dwie dekady temu, w sezonie 1987/1988.