Moja kariera w FIFA14 #16: Zabójczo skuteczny Ubiparip - Brucevsky - 21 lutego 2014

Moja kariera w FIFA14 #16: Zabójczo skuteczny Ubiparip

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Vojo! – zaskandował po raz kolejny tłum kibiców zgromadzonych na stadionie Sabadell, a cała ławka nie przestawała oklaskiwać cieszącego się z kolejnego gola Ubiparipa. Była 64 minuta meczu z Sevillą, a były zawodnik Lecha Poznań właśnie strzelił swoją czwartą bramkę w sezonie i wyrównał wynik potyczki z trudnym rywalem. Wszyscy kibice, którzy jeszcze kilka tygodni temu łapali się za głowę i załamywali ręce nad przyszłością Sabadell, dzisiaj mogli tylko udawać, że nic takiego nie miało miejsca i cieszyć się z kolejnych osiągnięć swojej drużyny.

Ryzykowałem sporo, typując Ubiparipa na następcę Jordona Ibe. Serb nie jest typowym lisem pola karnego, ale w swojej karierze grywał już w ofensywie, więc wiedział jak odnaleźć się przed bramką rywali. W Segunda Division często brakowało mu szczęścia i stąd tylko jeden zdobyty gol w ponad piętnastu meczach. Teraz jednak Vojo już się zaaklimatyzował, lepiej zgrał z kompanami, a i nabrał pewności po niezbyt udanej końcówce pobytu w Lechu Poznań. Przesunąłem go do ataku, by załatać dziurę po Ibe, ale też by zrobić miejsce w linii pomocy nowym nabytkom i nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy potrzebnych w zimę na „zachęcenie” do zmiany otoczenia zawodników z kończącymi się kontraktami. Prosty i ryzykowny plan wypalił.

W Primera Division Ubiparip był jednym z niewielu, którzy w pierwszych tygodniach sezonu błyszczeli w barwach Sabadell. Sepulveda nie potrafił się odnaleźć, Edgar Hernandez udowadniał, że dla niego to za wysoki poziom, obrońcy popełniali błędy, a w pomocy brakowało zdecydowanego lidera. Rozczarowywał Jonckheere, Kavangh nie dawał rady, Llorente znów grał bez wyrazu. Na domiar złego zaczynaliśmy uzupełniać listę katów o kolejne nazwiska. Zniszczył nas Feghouli z Valencii, pokazał wszystkie braki bliżej nieznany islandzki snajper z Espanyolu.

Piłkarze bardzo chętnie uczestniczyli w pomeczowych spotkaniach, na których omawiałem z nimi błędy i potknięcia. Szybko udało nam się ustalić, że większość akcji rywali zawiązuje się przy liniach bocznych, skąd zdecydowanie za dużo piłek trafia w naszej pole karne. Kolejne treningi poświęciłem na ćwiczenie gry pressingiem, a Hayashidę, Espasandina, Ruiza Barrero i Goniego, moich bocznych obrońców, zmusiłem do walki z Sepulvedą i Dahlstromem.

Na efekty nie musiałem długo czekać, już w starciu z Sevillą Sabadell prezentowało się dużo lepiej. Kryliśmy bliżej i graliśmy ostrzej, nadrabiając w ten sposób braki w technice i umiejętnościach. Boczni obrońcy skutecznie realizowali zalecenie, by za wszelką cenę nie dopuszczać do dośrodkowań w pole karne. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy z utytułowanym rywalem 0:1, ale byliśmy w grze i walczyliśmy o punkt. Potem właśnie znowu pokazał się Ubiparip, który strzelił na 1:1. Na Estadio El Madrigal jechaliśmy już w lepszych nastrojach. Villarreal był w kryzysie, Sabadell uciekło ze strefy spadkowej, a na mnie i moich podopiecznych przestała ciążyć taka presja. Większy luz i wiarę we własne umiejętności widać było na boisku. Po znakomitym spotkaniu wygraliśmy 2:0, strzelając po raz pierwszy w Primera Division dwa gole w jednym meczu. Autorem pierwszego był Ubiparip, drugiego dorzucił Jonckheere.

Kilka tygodni później.

Na stole leżały rozłożone kartki z raportami na temat poszczególnych piłkarzy Sabadell. Informacje na temat ich formy w ostatnich meczach, oceny postawy na treningach i podsumowania ligowych osiągnięć, które w pocie czoła przygotowali moi asystenci. W oczy rzucała się pomazana czerwonym markerem karta na temat Vojo Ubiparipa, na której ktoś zakreślił i oznaczył wykrzyknikiem prostokąt z informacją „Vojo Ubiparip – 11 meczów – 6 goli, 4 asysty”....

Quiz:

Dziewiąta runda pozwoliła mocno zapunktować pyziorowi, który dopisał sobie 11 pkt i zbliżył się do prowadzącego Krasoslawa. Trzy oczka dorzucił też sobie damiaszg, umacniając się na trzecim miejscu. Co przyniesie dziesiąta runda quizu?

Klasyfikacja generalna po ośmiu rundach:
1.    Krasoslaw 51 pkt  
2.    pyzior 34 pkt
3.    damiaszg 20 pkt
4.    legia2396 6 pkt
5.    Krycherrr 3 pkt

Dziewiąta runda pytań:

Źródło: goal.com

1.  Jak nazywa się ten piłkarz? (1 pkt) 2. W swojej karierze w Chelsea Londyn strzelił on jedną bramkę samobójczą, kiedy i w jakim meczu? (2 pkt)

Źródło: olweb.fr

2. Z jakiego spotkania pochodzi to zdjęcie? (2 pkt) Kto był najstarszym piłkarzem na boisku w tym spotkaniu? (2 pkt)

Źródło: europlan-online.de

3.  Jak nazywa się ten stadion? (3 pkt)

4. W 1982 roku w meczu Pucharu UEFA Servette Genewa rozbiła u siebie Śląsk Wrocław 5:1.  Ilu obecnych szkoleniowców drużyn z Bundesligi zagrało w tamtym spotkaniu? (3 pkt)

Brucevsky
21 lutego 2014 - 10:19