Południowa fasada hotelu Figuoera co roku przyciąga oczy miłośników elektronicznej rozrywki, którzy zmierzają do Los Angeles Convention Center, by uczestniczyć w targach E3. Na czas imprezy pojawiają się tu imponujące reklamy gier komputerowych, wysokie na kilkadziesiąt metrów – w poprzednich latach były to m.in. Grand Theft Auto IV i Final Fantasy XIII. W tym roku walkę o wynajem tej powierzchni wygrała firma Bethesda Softworks.
Po raz dziewiętnasty spotykamy się ze słuchaczami w podcaście o grach serwisu gameplay.pl. To najdłuższe naGRAnie w numerowanych dziejach trwa prawie półtorej godziny. Mamy nadzieję, że to interesujące półtorej godziny, choć podejmujemy właściwie tylko dwa tematy. Przez pierwsze pół godziny wałkujemy Wiedźmina 2, który choć jest naszym zdanie znakomitą grą, to jednak nie ustrzegł się błędów.
Pozostały czas to już omówienie zaprezentowanych do tej pory zwiastunów przed E3, nasze pobożne życzenia i oczekiwania w stosunku do tegorocznej imprezy. Na końcu wróżymy z pewnej części ciała lub innymi słowy na chwilę odpływamy od rzeczywistości.
E3 nieoficjalnie już się nam zaczął i wysypał się dzisiaj worek ze zwiastunam. Wobec tego postanowiłem zebrać wszystko do kupy i okrasić jednym-dwoma zdaniami komentarza. Takie tam, pierwsze wrażenie po jednokrotnym obejrzeniu.
Przedwyjazdową tremę rozładowuję nowym Beczlogiem, w którym opowiadam o:
- Heart of the Swarm
- Wyjeździe na E3
- Baterii 3DS-a
Zapraszam!
Dokładnie za tydzień o tej porze będziemy zwiedzać hale Los Angeles Convention Center, gdzie zgodnie z zapoczątkowaną wiele lat temu tradycją, odbywać się będą targi Electronic Entertainment Expo, w skrócie E3. Położony w sercu Los Angeles kompleks idealnie nadaje się do przeprowadzania tego typu imprez – na wystawców czeka bowiem ponad 60 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. To ogromny teren, o czym miałem okazję się przekonać dwa lata temu, gdy po raz pierwszy gościłem na E3. Dość powiedzieć, że zgromadzonym w stolicy Kalifornii producentom oprogramowania rozrywkowego nie udało się wówczas zagospodarować w całości dostępnej przestrzeni.
W przyszłym tygodniu uwaga wszystkich miłośników elektronicznej rozrywki będzie skupiona na Los Angeles. To właśnie w Mieście Aniołów, drugiej co do wielkości metropolii Stanów Zjednoczonych, odbędą się targi Electronic Entertainment Expo, zwane w skrócie E3. Trzydniowa impreza, której w tym roku stuknie siedemnaście lat, tradycyjnie przyciągnie rzeszę wystawców z całego świata, zarówno tych malutkich, jak i największych branżowych potentatów. Prezentowane gry i sprzęt oglądać będą uczestnicy imprezy – kilkanaście tysięcy osób. Wśród gości nie zabraknie również nas, przedstawicieli serwisów gry-online.pl i tvgry.pl.
Dzięki uprzejmości naszych parlamentarzystów w przyszłym roku mamy kolejny wolny od pracy dzień w kalendarzu. Aż szkoda, że święto Trzech Króli nie przypada np. w pierwszej dekadzie czerwca. Ze spokojem można by wtedy koczować przed monitorem do 5-tej nad ranem, śledząc konferencje podczas Electronic Entertainment Expo. Dla tych, którzy zamierzają być na bieżąco z wydarzeniami z największych przyszłorocznych imprez w branży, mam już krótki terminarz tego co, kiedy i gdzie będzie się działo.
Wyjazdy na targi, to poważna sprawa. Nie jest na nich różowo, ani w żadnym wypadku kolorowo. Wręcz przeciwnie - to ciągła, mroczna walka. Walka z czasem, walka ze zmęczeniem, walka ze snem podczas nocnego montowania materiałów, walka z tłumem na targach i z przeciwnościami losu.