LEGO na gameplay.pl

Lego The Hobbit z bliska tuż przed światową premierą

TOP 5 gier Star Wars z ostatniego dziesięciolecia

LEGO Star Wars... i wszystko jasne

Zbliżenie: Incepcja (Inception)

Black Panther otrzyma własny film LEGO

Recenzja LEGO Batman Film - nie tylko dla najmłodszych!

LEGO Star Wars... i wszystko jasne

Fulko de Lorche ocenia: LEGO Star Wars III: The Clone Wars
87

Seria LEGO powinna kojarzyć się wam z dynamicznymi zręcznościówkami, osadzonymi w znanych filmowych światach. Bohaterami byli już znani z kin Indy, Harry Potter, Batman i Jack Sparrow. No i rzecz jasna cały gwiazdozbiór Star Wars - najpopularniejsza hałastra w klockowym uniwersum. Filmowe pierwowzory się zmieniają, za to zawartość gier niekoniecznie.  W każdej z nich znajdziecię kupę legoludków, lego-lokacji, lego-przedmiotów, lego-bonusów i innego lego-badziewia. Całość  musowo okraszona wyśmienitym humorem. Fulko coś wam zdradzi - uwielbia tą serię! Faktem jednak jest, że kolejne odsłony niewiele różnią się od poprzedniczek. Począwszy od LEGO Star Wars III: The Clone Wars, miały nastąpić spore zmiany. I nastąpiły. Ale czy spore i czy na lepsze?

Wielkie "epickie" bitwy to wizytówka trzeciej części LEGO Star Wars. Jakież zdziwienie ogarnia człeka, gdy okazuje się, że można je rozstrzygnąć w pojedynkę!
czytaj dalejFulko de Lorche
6 stycznia 2012 - 12:05

Na miłe zakończenie dnia - LEGO Call of Duty: Modern Warfare 3

Nie martwcie się, gry z klockami LEGO w roli głównej nie przeniosły się z adaptacji znanych filmów na adaptację gier wideo. Jest to po prostu wykonanie przez pasjonatów (Modern Warfare 3 czy LEGO?) pierwszego trailera najnowszej części Call of Duty z użyciem klocków LEGO:

I nie mówcie mi, że oglądając filmik nie uśmiechnęliście się ani razu ;) 

czytaj dalejbarth89
24 listopada 2011 - 22:39

LEGO - legenda dzieciństwa. Pamiętacie swoje zestawy?

Niedawno pisałem o dorastaniu w latach '90. Był to magiczny czas, ale nie wynikało to z samego faktu dzieciństwa. Wynikało to z osób/rzeczy/zabawek/zajęć, które ten czas magicznym uczyniły. Z całą pewnością jednym z głównych motorów napędowych całej wspaniałości i magii dzieciństwa były klocki LEGO. Po wielu latach zapewne już wielu z nas zapomniało o licznych zestawach, które były w naszym posiadaniu. Postarajmy je sobie przypomnieć!

czytaj dalejbarth89
12 listopada 2011 - 16:15

Klocuszkowy Czarnobrody

Prawda, że okrutnik z wyglądu?

Lubię serię Lego Video Games. To odprężająca zabawa w przyjemnej atmosferze z bohaterami znanymi z kinowego ekranu. Ale po tym, co mi klocki wykręciły ostatnio chyba będziemy mieli ciche dni.

czytaj dalejBrucevsky
20 listopada 2010 - 18:18

Starcraft 2 i klocki LEGO

Fani gier Blizzarda znani są z tego, że potrafią robić naprawdę niesamowite rzeczy związane z Warcraftem, Starcraftem czy Diablo. Żeby się o tym przekonać, wystarczy odwiedzić oficjalną stronę firmy, gdzie znajdziecie olbrzymią ilość znakomicie wykonanych fan-artów. Piękne obrazki to jednak nie wszystko na co stać prawdziwych maniaków Starcrafta 2. Co powiecie na SCVa zbudowanego z klocków LEGO? Mało? To może chcielibyście zobaczyć klockowego Thora czy Battlecruisera? Nie ma sprawy! Zapraszam do obejrzenia najciekawszych "budowli" jakie udało mi się znaleźć w sieci.

czytaj dalejkwiść
24 września 2010 - 12:02

Zbliżenie: Incepcja (Inception)

Incepcja

Najnowszy film Christophera Nolana (Mroczny rycerz, Prestiż, Bezsenność, Memento) obejrzałam zaledwie w kilka dni po premierze. Gotowa na wszystko, zasiadłam w wygodnym fotelu jednego z warszawskich multipleksów. Dokładnie 148 minut później wyszłam z kina dosłownie oczarowana. Blisko trzy godziny spędzone w tłumie widzów minęły niepostrzeżenie, zupełnie jakbym siedząc w sali kinowej sama pogrążyła się w surrealistycznym śnie. Po raz pierwszy od bardzo dawna podczas oglądania napisów końcowych towarzyszyło mi uczucie, że oto skończył się naprawdę dobry film: zmuszający do myślenia, trzymający w napięciu, niebanalny i dobrze zagrany. Po raz pierwszy od dłuższego czasu naprawdę żałowałam, że to już koniec i że na następne oczarowanie ze strony amerykańskiego przemysłu filmowego przyjdzie mi pewnie trochę poczekać. Przez kilka dni po projekcji delektowałam się genialną muzyką Hansa Zimmera i wracałam myślami do wszystkich trzymających w napięciu scen, porywających pomysłów i atmosfery, która bez reszty mnie wciągnęła.

czytaj dalejomadaha
21 sierpnia 2010 - 12:18
nowsze posty