W co gracie w weekend? #406: Super Mario 3D Land
W co gracie w weekend? #405: Higurashi: When They Cry i FFXIV
W co gracie w weekend? # 404: FFXIV, Gears 5 i The Labyrinth of Grisaia
W co gracie w weekend? #403: FFXIV, Mortal Kombat i MGS4
W co gracie w weekend? #402
W co gracie w weekend? #401: Halo TMCC, Monster Hunter World/Iceborne i Nioh
Cześć wszystkim. W co gracie w weekend? U mnie padło na 3DSa i kolejną w moim dorobku gracza grę z Mario w roli głównej.
Witam wszystkich graczy. Czy wciąż ogrywacie ulubione gry? Co do mnie, to nie zwalniam tempa. Po całkiem zaskakującym finale Eden Afterstory w The Eden of Grisaia, pobawiłem się też trochę jedną z lepszych produkcji logicznych dostępnych na PSP pod tytułem Echoshift. To nie wszystko, bo wróciłem również do Higurashi, w którym chcę dokończyć aktualnie ogrywany rozdział. Po za tym, jak zwykle gram w FFXIV.
Cześć. 2022 rok powoli odchodzi powoli do lamusa. Po przejrzeniu swojej ubogiej listy ukończonych gier w ostatnich dziewięciu miesiącach, stwierdziłem, że tak dalej nie może być i wypadałoby załatwić jeszcze kilka spraw przez najbliższe trzy miesiące, przy okazji dalszego ogrywania Final Fantasy XIV oczywiście. Dlatego też chciałbym się pochwalić tym, że po kolejnym ukończeniu wszystkich części Halo ze składanki Halo: The Master Chief Collection na XOne, wróciłem do MGS4 na PS3, którego przeszedłem trzeci raz po dziesięciu latach starań. Lepiej późno, niż wcale. Następnie wróciłem do napoczętego gdzieś w kwietniu dodatku Whistleblower do Outcasta na PS4. W ten weekend zaś standardowo bawię się z FFXIV na PS5, a oprócz tego zamierzam trochę postrzelać w Gears 5 na XOne i ukończyć ścieżkę Amane w The Labyrinth of Grisaia na PC.
Witam wszystkich graczy. W co gracie tym razem? U mnie na tapecie standardowo FFXIV oraz dwa klasyki. Po więcej zapraszam do dalszej części tekstu.
Cześć. Dziś będzie króciutko. W co gracie tym razem? Ostatnio pograłem trochę na swoim PC, który ni stąd, ni zowąd odżył sam z siebie po dwóch-trzech tygodniach przerwy, ale nie potrwało to zbyt długo. Wymiana zasilacza to mus, inaczej nic z tego chyba nie będzie.
Witajcie gracze. W co gracie tym razem? U mnie wszystko po staremu. Chciałem oczywiście kontynuować zabawę z FFXIV: Endwaker. Skończyła mi się jednak subskrypcja. Odnowię ją dopiero za kilka dni. Postanowiłem więc wrócić do tytułów, z którymi mam niedokończone sprawy. Wreszcie udało mi się ukończyć japońską powieść wizualną pt. Air.
Witam wszystkich graczy. Dzisiaj mój skromny cykl obchodzi mały jubileusz. Chciałbym gorąco podziękować wszystkim jego czytelnikom, komentatorom oraz współtwórcom. To głównie dzięki Wam udało nam się opisać na jego łamach ponad pięćset gier wideo. O tym czy uda się kiedyś dobić do pięćsetnego odcinka W co gracie w weekend? zadecyduje czas oraz sprzyjające lub nie okoliczności. W ostatnich dwóch latach niniejszy felieton nie pojawiał się regularnie, ale czasem lepiej nic nie pisać, niż pisać na siłę. Kilka razy jakaś gra mnie za mocno wciągnęła. Innym razem nie byłem na siłach, aby cokolwiek napisać. Sami wiecie jak to jest, gdy czegoś chcesz, a nie możesz.
Wiele mówi się o naśladowcach produkcji From Software autorstwa Hidetaki Miyazakiego. Każdy w naszej branży chce zarobić, a nic tak dobrze się nie sprzedaje jak sprawdzone rozwiązania. Problem w tym, że większość gier utrzymanych w tonie Dark Souls nie jest w stanie dorównać jakościowo wizji artystycznej jednego z najlepszych japońskich zespołów zajmujących się elektroniczną rozrywką. Geniuszu nie da się tak łatwo podrobić.
Cześć. Mam nadzieję, że gry Wam dopisują. U mnie weekend krótszy niż zazwyczaj, bo czeka mnie dzisiaj wyjazd do stolicy na szkolenie, a grać mi się chce strasznie. Po zdobyciu upragnionego calaka w Gears of War 3 nie wiem w co ręce włożyć. Skaczę sobie po grach i pewnie za jakiś czas wspomnę o kilku z nich na łamach niniejszego cyklu. Na razie skupię się jednak na Monster Hunter World oraz na jego rozszerzeniu fabularnym zatytułowanym Iceborne.
To musiało kiedyś się wydarzyć. To mój ostatni weekend z jedną z najlepszych gier przygotowanych specjalnie z myślą o Xboxie 360. Postaram się napisać teraz w kilku słowach za co polubiłem ostatnią EPICką część zębatej serii.