Riddick (marka) na gameplay.pl

Zagrajmy w film - egranizacje, w które da się grać

Galaktyczne łowy Riddicka

"Riddick" kopie tyłek! Pięć powodów dla których warto się ruszyć do kina

10 książek SF, które powinny trafić na kinowy ekran

Znany kosmiczny zabójca powróci w tym roku

Growi Niezniszczalni

Zagrajmy w film - egranizacje, w które da się grać

Używając słowa egranizacja narażamy się na dawkę słów, niekoniecznie cenzuralnych, od przeciętnego człowieka, który wytknąć nam musi, iż nie umiemy wypowiadać literki „k” dodając jednocześnie słowo na tęże spółgłoskę. Dla gracza jednak, nawet niedzielnego, słowo to jest już bardziej znane i budzi różne emocje. Z jednej strony kojarzy się ze stosunkowo słabymi grami wypuszczanymi na fali sławy płynącej wraz z filmem i często te produkcje wychodzą równo z premierą lub tuż przed nią, aby widz po oglądnięciu w kinie był „na świeżo” i ewentualnie nie sprawdził, czy gra do grania się nadaje. Z drugiej strony wymienić idzie też kilka tytułów, które oprócz powiązania z kinematografią, mają także swój wkład w scenę gejmingową, choć, niestety raczej nie zdarzają się perełki, na myśl o których, widzielibyśmy przede wszystkim grę zamiast filmu będącego jego pierwowzorem. Dziś przyjrzymy się kilku produkcjom pozwalającym w większym lub mniejszym stopniu zagrać w film. Czy te gry są to dobre czy złe, ciężko ocenić. Każdy ma swój gust, jednakże na pewno te, przeze mnie wymienione, są godne polecenia.

Predator
czytaj dalejSzatansky
21 września 2015 - 16:01

Galaktyczne łowy Riddicka

Jeżeli wierzyć słowom Vina Diesela - Riddick powstawał na fundamentach produkcji niezależnej, w której twórcy pozbawieni ograniczeń pozabudżetowych mogli oddać się pracy z pełną pasją. Jedyny problem stanowiły pieniądze, a ostatnie pogłoski o tym jakoby wspomniany gwiazdor Hollywood zastawił swój dom w zamian za dodatkowe fundusze każą sądzić, iż wszyscy starali się dostarczyć rozrywkę na możliwie najwyższym poziomie.

Efekt powrotu Diesela jest więcej niż dobry, bo Riddick to gatunek, który tygryski lubią najbardziej - przepełnione testosteronem krwawe kino akcji z historią osadzoną gdzieś na rubieżach galaktyki.

czytaj dalejeJay
16 września 2013 - 18:42

"Riddick" kopie tyłek! Pięć powodów dla których warto się ruszyć do kina

"Riddick" już grasuje w kinach. Jestem fanem dwóch poprzednich części, mimo że nigdy nie aspirowały do bycia czymś wielkim. Po prostu podpasowała mi taka konwencja, a filmów typu survival horror bądź space opera jest jak na lekarstwo.

czytaj dalejJędrzej Bukowski
7 września 2013 - 12:15

10 książek SF, które powinny trafić na kinowy ekran

Jakiś czas temu pojawił się zwiastun "Gry Endera", który został nakręcony na podstawie słynnej powieści science-fiction Orsona Scotta Carda pod tym samym tytułem. Co raz więcej klasycznych tytułów SF jest przenoszona przez magików z Hollywood na język filmowy. Jakie ekranizacje byście z chęcią jeszcze zobaczyli na wielkim ekranie? Przed Wami 10 powieści bądź też cykli, które wedle mojego uznania powinny zostać koniecznie zekranizowane (kolejność przypadkowa).

czytaj dalejJędrzej Bukowski
20 maja 2013 - 13:10

Znany kosmiczny zabójca powróci w tym roku

Vin Diesel postrzegany jest w hollywoodzkim świecie różnie, ale nie da się zaprzeczyć, że osiągnął wiele. Znany aktor filmowy i właściciel studia Tigon Studios odpowiedzialnego m.in. po części za growego Riddicka, w tym roku chce powrócić na ekrany kin – i to w mocnym stylu. Oczekiwania są duże, ale możemy być raczej spokojni, bo po sukcesie dwóch poprzednich części i obu częściach gry sukces musi być murowany. Czego możemy się spodziewać po nowym Riddicku i jak wyglądała historia tej groźnej osobowości?

Najbardziej%20znany%20kosmiczny%20zab%F3jca%20powr%F3ci%20w%20tym%20roku
czytaj dalejPrometheus
22 kwietnia 2013 - 12:08

Growi Niezniszczalni

Growi%20Niezniszczalni

Nie chodzi tu bynajmniej o wątpliwej jakości egranizację kinowego hitu ostatnich tygodni, a o growych (anty)bohaterów. I choć nierzadko wiele ich różni, mają jeden, wspólny cel: nie dać się zniszczyć. Często są też bezwzględnymi, napakowanymi twardzielami, którym nikt ani nic nie stanie na drodze do celu. Zapraszam na prawdziwą mieszankę wybuchową, z której wielu nie wyjdzie żywych!

czytaj dalejPrometheus
10 września 2012 - 15:16

Konsolowe nadrabianie zaległości

Stranger ocenia: The Darkness
85

Pogrywanie na komputerze ma swoje niezaprzeczalne zalety, choć niestety coraz częściej przechodzą nam koło nosa fajne tytuły konsolowe. Zazwyczaj jest tak, że o rezygnacji z wydania wersji PC przesadzają jedynie względy finansowe, a nie obawy dotyczące rozminięcia się z preferencjami growymi PeCetowych graczy. W co takiego warto się więc zaopatrzyć gdy wreszcie uda się nam zakupić wymarzoną konsolę? Jednym z tytułów godnych uwagi jest wydany w 2007 roku i wyprodukowany przez szwedzkie Starbreeze Studios "The Darkness". To naprawdę fajna strzelanina z elementami kilku innych gatunków, stworzona dla gracza, który na co dzień nie stroni od brutalnych tytułów z akcją ukazywaną z perspektywy pierwszej osoby.

czytaj dalejStranger
6 sierpnia 2010 - 16:11