W przerwie między kolejnymi odsłonami drugiej trylogii efpeesów Halo dostajemy spin-off, będący kontynuacją uznanej konsolowej strategii z 2009 roku. Po rozczarowującej “piątce” dostajemy coś co teoretycznie nie powinno trafić w gusta oddanych fanów głównego IP Microsoftu, jednak gdyby oceniać Halo Wars 2 jedynie przez pryzmat “halowego miesa”, to okazałoby się, że najnowsza produkcja mająca na pudełku logo naszej ulubionej serii gier może spokojnie równać się z ukochanymi odsłonami fanów.