Film pod tytułem Czy Noam Chomsky jest wysoki czy szczęśliwy? autorstwa Michela Gondry'ego widziałam w trakcie trzeciego dnia Festiwalu Transatlantyk. Za pomocą animowanych, rysowanych prostą kreską obrazów Gondry ilustruje swój wywiad z filozofem i przede wszystkim lingwistą – Noamem Chomskym. Czy produkcja ta jest w stanie zainteresować, mimo podejmowania trudnych tematów nierzadko związanych z prądami filozoficznymi oraz samymi założeniami gramatyki generatywnej? Gwarantuję – może!
Nastał w końcu ten długo wyczekiwany czas, kiedy kolejna edycja Festiwalu Transatlantyk zawitała do Poznania. W zeszłym roku dzieliłam się z Wami recenzjami produkcji, które najbardziej przypadły mi do gustu. W tym roku mam nadzieję (choć możliwe, że z drobnym poślizgiem czasowym), że również uda mi się podzielić z Wami opinią na temat najlepszych (moim zdaniem) filmów. 7 dni, 11 filmów, mało snu – tak w tym roku wyglądać będzie dla mnie Transatlantyk. Na pierwszy ogień idzie film, który wiedziałam podczas drugiego dnia festiwalu – Początek (I Origins) Mike’a Cahilla.
Kilka lat temu dostałam w prezencie książkę Eduardo Mendozy o przygodach fryzjera damskiego. Zarówno sama historia, jak styl pisarski autora przypadły mi do gustu. Teraz postanowiłam sięgnąć po kolejną jego książkę. Nie czytałam opinii na jej temat, nie zaznajomiłam się z recenzjami. Z okładki dowiedziałam się, iż wątek główny toczy się wokół pewnego znawcy sztuki i odnalezionego nieznanego dotąd obrazu Valézqueza. Pomyślałam – czyżby Eduardo Mendoza skorzystał z popularnego trendu i napisał książkę w stylu Dana Browna? Całe szczęście nie! O czym traktuje Walka kotów i czy warto po nią sięgnąć?