Fani twórczości Tatsuki Fujimoto z niecierpliwością wyczekują kolejnych tomów przygód Denjiego, naprawdę wiele od nich oczekując. Pora więc sprawdzić, czy manga Chainsaw man tom 14-16 spełnia pokładana w niej nadzieje i czy zaserwowana tu treść nadal jest wciągającą mieszanką akcji, szaleństwa i emocji.
Asa pragnie, aby jej relacja z Denjim weszła na nowy poziom. Oboje udają się więc na randkę do lokalnego akwarium. Cel dziewczyny jest jasny: sprawić, by chłopak się w niej zakochał i dzięki temu uczynić z niego użyteczną broń. Niestety dla Asy nic na randce nie idzie tak, jak było planowane. Nuda mija, kiedy duet ten spotyka kilku kolegów z liceum i wszyscy muszą zmierzyć się z mocą pewnego demona, który zamienia akwarium w niekończący się labirynt, z którego nie ma wyjścia.
Fujimoto umiejętnie łączy tu elementy komedii, horroru i dramatu, tworząc unikalną mieszankę, która nie pozwoli czytelnikowi na nudę, gdzie nie brakuje również mocnej krwawej treści (jej jest jednak znacznie mniej niż we wcześniejszych tomach).
Tym, co najmocniej wyróżnia się w tym tomie, jest rozwój postaci. Obserwujemy, jak Denji i Asa zbliżają się do siebie, jednocześnie odkrywając nowe aspekty swoich osobowości. Autor dużą uwagę poświęca tu nowym interakcjom pomiędzy postaciami, jednocześnie dając nam większą okazję do lepszego poznania nowo wprowadzonych bohaterów.
Położenie nacisku na bohaterów i zachodzące pomiędzy nimi różnorakie relacje, jest doskonałą przeciwwagą do demonicznej akcji, nadaje też samej powieści powiewu świeżości. Wielbiciele mocnych scen nadal jednak znajdą tutaj coś dla siebie. Fabułą pełna jest bowiem zaskakujących wydarzeń, które trzymają w napięciu do ostatniej strony.
Nieudany plan Asy rozkochania w sobie Denjiego sprawił, że znowu pogrążyła się ona w swoim osamotnieniu. Jakby tego było mało, trafia ona na Demona Upadku wywołującego u ludzi iście zabójczą melancholię. Jest to wróg, od którego nie można łatwo uciec, a więc dziewczyna będzie musiał stawić mu czoła. Kiedy już jest gotowa na swoje przeznaczenie, na scenie pojawia się Człowiek Piła, a to oznacza tylko jedno - szaloną akcję.
Po eksperymentach z romantycznymi wątkami w poprzednim tomie autor powraca do tego, co znamy i kochamy najbardziej - brutalnych walk, makabrycznych scen i czarnego humoru. Tom 15 to prawdziwa uczta dla fanów horroru i akcji. Miłośnicy serii będą zachwyceni z podanego tu spektaklu walki, krwi i piętrzących się emocji, gdzie przemoc jest tylko środkiem do pokazania głębszego przesłania.
Oprócz dynamicznej akcji Fujimoto poświęca tu również odpowiednią ilość miejsca na dalszy rozwój postaci. Relacja między Denjim i Asą nadal jest jednym z ważniejszych wątków, a ewolucja ich relacji w ramach akcji pozostaje szczególnie istotna.
Całości dopełnia tu świetna i sugestywna oprawa rysunkowa. Dynamiczne kadry i ekspresyjne twarze postaci tworzą niepowtarzalny klimat mangi. Szczególnie imponujące są sceny walki, które są pełne energii i brutalności.
Szesnasta odsłona mangi to mocny fabularny punkt zwrotny w drugiej części serii. Po burzliwych wydarzeniach z poprzednich tomów, autor zaczyna łączyć napoczęte wcześniej wątki, prowadząc je w stronę punktu kulminacyjnego. Jest to więc tom pełen zwrotów akcji, zaskakujących odkryć i emocjonalnych rollercoasterów, który pozostawia czytelnika z poczuciem niedosytu i jednocześnie ekscytacji na przyszłość.
W tym tomie Denji staje się centrum uwagi. Po wydarzeniach z poprzednich tomów, jego popularność rośnie, a on sam staje się symbolem nadziei dla wielu. Jednak wraz ze sławą przychodzą nowe problemy. Musi się on zmierzyć się z licznymi organizacjami, które chcą go wykorzystać do swoich celów.
Również Asa, odgrywa w tym tomie kluczową rolę. Fujimoto głębiej eksploruje jej przeszłość i motywacje, ukazując ją jako postać złożoną i pełną wewnętrznych konfliktów.
W tomie 16 pojawia się także wielu nowych bohaterów, którzy wnoszą do historii świeże perspektywy i komplikują sytuację. Pojawiają się tajemnicze postacie, które manipulują wydarzeniami w tle, oraz nowi przeciwnicy, którzy zagrażają bezpieczeństwu. Oprócz nowych twarzy, Fujimoto nie zapomina o starych znajomych, którzy powracają, by odegrać swoją rolę w tej wielkiej grze.
Tom 16 to więc istny rollercoaster emocjonalny. Autor umiejętnie buduje napięcie, stopniowo ujawniając kolejne elementy tej skomplikowanej układanki. Czytelnik jest ciągle trzymany w niepewności, nie wiedząc, co przyniesie następna strona. Autor nie boi się zaskakiwać, wprowadzając kolejne zwroty akcji, które całkowicie zmieniają bieg wydarzeń.
Manga Chainsaw Man w tomach 14-16 dostarcza więc czytelnikom kolejną dawkę intensywnych emocji, zaskakujących zwrotów akcji i mrocznej atmosfery, która jest charakterystyczna dla tej serii. Fani serii czym prędzej powinni więc sięgnąć po te tomy, o ile jeszcze tego nie zrobili.
Mangę do recenzji dostarczyło wydawnictwo Waneko.