Tak wiele spraw tak mało czasu... Ale walczę! - Jiker - 14 września 2010

Tak wiele spraw, tak mało czasu... Ale walczę!

"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie, co to będzie?" No, konkretnie to u mnie, na blogu, ale w sumie znany cytat powtarzany często i gęsto przez ludzi szkoły pasuje tu jak ulał. Otóż, pragnę wszystkich zapewnić, że bloga porzucać nie zamierzam.

Nie ma lekko, ale nie zamierzam się poddawać.

Czasami tak jest, że na człowiek zwali się ogrom zadań, w związku z czym na przyjemności - m.in. blogowanie dla Was - nie ma zbyt wiele czasu. Ostatnie tygodnie upływały mi głównie na kończeniu magisterki, która po ciężkich bojach została zaakceptowana przez promotora i całą resztę, a nawet pochwalona, co zgodnie z oczekiwaniami wpłynęło pozytywnie na moje ego. Rozpocząłem także jakże potrzebne działania zmierzające ku zdobyciu kolejnego dokumentu w moim życiu, a mianowicie prawa jazdy. Łącząc to z pracą w GOL-u, a także kilkoma dodatkowymi zajęciami, które mimo że są dodatkowe, to równie absorbujące, uzyskujemy obraz, który przeraża nawet mnie. A przecież tuż obok patrzy na mnie smutnymi oczami żona, której zaniedbywać nie wolno. Dzieci jeszcze nie mamy i pewnie tylko z tego powodu udało mi się znaleźć parę minut na napisanie powyższych słów.

Nad organizacją swojego czasu pracuje wytrwale już od dawna. Postępy są widoczne i to cieszy. Możecie się zatem spodziewać, że niedługo przystąpię do akcji ze zdwojoną siłą. Przewiduje powrót do "Niezależnie" i "Odpicowanych konsol", nie zabraknie też komentarzy i opinii na tematy okołogrowe. Cierpliwości i pozdrawiam! :)

Jiker
14 września 2010 - 09:43