Po wielu tygodniach w zawieszeniu i kilkudziesięciu zapisanych stronach domysłów na forach typu NeoGAF, opublikowany został wreszcie zwiastun Catherine z fragmentami z rozgrywki. Niestety, wbrew oczekiwaniom, nie odpowiada on na pytania, a co gorsza - wymusza postawienie kolejnych. Nie pytajcie mnie o co chodzi w tej produkcji, bo choć zazwyczaj ogarniam temat, to w tym przypadku jestem zwyczajnie bezsilny.
Obstawiam, że fabularnie Catherine osadzona jest głęboko w japońskich wierzeniach, aczkolwiek nie jestem ekspertem, więc mogę się mylić. Coś jednak musi być na rzeczy z tymi gadającymi baranami i ich dziwną krainą. Całość jawi się jako brutalna, wulgarna, ale też z drugiej strony w pewnym sensie jest nad wyraz oniryczna. Surrealizm po japońsku pełną gębą - obawiam się, że w tyle zostawi nawet Bayonettę. A w tle przewijają się jeszcze wątki miłosne (żeby nie powiedzieć - pornograficzne). Powodzenia w interpretacjach!
Premiera Catherine w Japonii 17 listopada. Gra wyjdzie na PS3 i X360.