Kontynuacja? Niedoczekanie nasze.

Oczekiwanie na kontynuacje niektórych świetnych serii może być nużące. O ile wyczekanie dwóch-trzech lat na następną część Batmana lub Uncharted jest znośne, to nie trawię takich zabiegów, jakimi nas raczą producenci odpowiedzialni za legendy typu Half-Life czy Max Payne. Co innego czekać, gdy wiemy, na czym stoimy - data premiery, szczegóły gry, screeny udostępniane przez developerów, a co innego zabawa w kotka i myszkę. "Może wydamy, ale nic więcej Wam nie powiemy, pomimo że jesteście wiernymi fanami i dalibyście wszystko za najmniejszą informację". Rozumiem chęć budowania tajemniczości wokół kolejnej odsłony i podkręcania napięcia, ale zabiegi czynione wokół dalszych przygód np. Gordona i Maksa to już przegięcie.

Impulsem do wylania powyższych żali są dzisiejsze dwie informacje związane właśnie z kontynuacjami serii Half-Life i Max Payne. Nie zabieram już miejsca na głównej - szybkie info znajdziecie w środku.

Pierwsze primo - Half-Life:

W wywiadzie dla AusGamers przedstawiciel studia Valve, Doug Lombardi zdradził:

"Nie skończyliśmy jeszcze z przygodami Gordona Freemana. Nie mam na dziś nic więcej do dodania, ale trzymajcie się z nami."

Half-Life 2 wyszedł grubo ponad 6 lat temu. Ostatnie rozszerzenie - Episode 2 - pojawiło się w 2007 roku. Zapowiadany był jeszcze 3. epizod, ale nigdy się go nie doczekaliśmy - przy jednoczesnym braku sprecyzowanej informacji wydawcy co do tego, czy dodatek nadal jest w planach.

Drugie primo - Max Payne:

Druga - jak dotąd ostatnia - część serii ukazała się w 2003 roku, a kontynuacja została niespodziewanie ogłoszona dokładnie 2 lata i 1 tydzień temu. Dowiedzieliśmy się co nieco o fabule, zobaczyliśmy parę obrazków... i na dobrą sprawę to tyle od tamtego czasu. Data premiery została kilkukrotnie przesunięta od tamtego momentu (raczej odkładana od niechcenia na kolejny rok, bez precyzjnego terminu, ani nawet miesiąca), ale nowych szczegółów brak.

Dopiero dziś Rockstar, zajmujący się tworzeniem 3. odsłony, podzielił się dwoma (wow!) obrazkami z gry - oba poniżej:

Więcej ma ukazać się "wkrótce". Rozpieszczają nas.