Światełko w tunelu vol. 9 - Kula na ścianie...
Kolejna produkcja autorów niezależnych od pieniędzy wielkich wydawców. Kolejne wciągające doświadczenie, chociaż pomysł raz że prosty, dwa zapewne już przez kogoś zaprezentowany wcześniej. Ja akurat trafiłem na Ball on a Wall, grę dostępną przez WWW za darmo a za niecałe cztery dolce można zakupić wersję na PC, Maca oraz iPada.
Rzecz jest warta uwagi, bo jak wiele podobnych produkcji, niesamowicie wciąga. Sama koncepcja jest bardzo prosta, mamy kulkę, mamy znajdźki które musimy ową kulką dotknąć. Utrudnienie polega na tym, że kulka zaczynając grę spada, ale możemy na to zaradzić. Dzięki tajemnym mocom nadanym nam przez tajemne siły, potrafimy ze ściany wyciągnąć kilka bloczków na których spadająca kulka może się oprzeć i potoczyć. Cały problem polega na tym, że maksymalnie można takich bloczków wyciągnąć czternaście. Jeśli jest nam potrzebny kolejny, musimy zlikwidować jeden z już postawionych. Do tego kulka potrafi skakać, znajdźki wybuchać i niszczyć ścianę za sobą no i goni nas czas.
Ball on a Wall to świetna zabawa na parę minut, parę godzin. Nic się nie stanie, jeśli po chwili nam się znudzi, podobnych produkcji trochę mamy. Na pewno jednak warto spróbować - klikajcie TU.
Ja przy okazji tej produkcji po raz kolejny zauważyłem silnik na którym się opiera. Całkiem fajne narzędzie, bo po wykupieniu odpowiednich licencji, można tworzyć trójwymiarowe gry na praktycznie każdą platformę. Ale czemu się dziwić, przeca świat idzie w tym właśnie kierunku.
Pozdrawiam siedząc na tarasie, na kompletnym zadupiu wielkopolski. Pół godziny temu widziałem przejeżdżający samochód. Jak będzie ruch, to zobaczę dziś jeszcze jeden albo dwa :)
