Lubicie mielić swoje szare komórki na papkę, przy pomocy muzyki elektronicznej? Ja ostatnio coraz bardziej, a gdyby ktoś jeszcze dwa-trzy lata temu powiedział mi, że będę słuchać takiej „rąbanki” roześmiałbym mu się w twarz i wrócił do słuchania Pink Floyd’ów. Nie wiem, czy to ja się zmieniam, czy po prostu dub-stepy i inne tego typu twory wewoluowały w strawnym dla mnie kierunku, ale coraz częściej sięgam po takie właśnie koimaty. Parę dni temu dorwałem się do Skrillexa, a.k.a. Sonny’ego Moore’a – młodego producenta rodem z Los Angeles. Pewnie o tym nie wiecie, ale jest bardzo prawdopodobne, że już mieliście z nim styczność. Jak to możliwe? Otóż utwór Kill Everybody z płyty Scary Monsters and Nice Sprites został wykorzystany jako podkład w jednym z trailerów Uncharted 3: Drake’s Deception.
Do tej pory pojawiły się dwa albumy Skrillexa. Pierwszy to My Name is Skrillex, który dostępny jest za darmo w sieci (przykładowo na stronie bloodcompany.net), oraz wspomniany już Scary Monsters and Nice Sprites (za ten już niestety trzeba zapłacić). Prawdopodobnie Moore wypuściłby już niedługo swój trzeci krążek, gdyby nie to, pod koniec kwietnia skradziono mu laptopa, na którym miał już gotowy album. Szkoda. Pozostaje po raz setny posłuchać Reptile’s Theme!
Jak słychać na załączonych filmikach Skrillex tworzy bardzo żywą muzykę. Jak wyraził się mój znajomy „efekciarską”. Faktycznie jest cośw tym stwierdzeniu, bo w większości utwórów jesteśmy bombardowani szybkimi przejściami. Warto też rzucić okiem na jego remixy. Moim faworytem jest przeróbka In for the Kill, La Roux.
Gdybym miał jednak wskazać najlepszy utwór Skrillex'a, to wskazałbym bez wahania na Scatta, nagrane wspólnie wraz Bare Noize, oraz Foreign Beggars (których poznałem dzięki jednemu z naszych czytelników! Dzięki Defan!).