Nie muszę chyba nikomu z Was tłumaczyć czym jest gamescom. Jeżeli jakimś cudem przybłąkał się na tę stronę Czytelnik, który nie wie z czym to się je - tłumaczę. Gamescom to największe targi gier komputerowych na świecie, które w zeszłym roku przyciągnęły prawie 250 tys. zwiedzających, 458 wystawców i prawie 4100 dziennikarzy z całego świata. Gamescom jest Bożym Narodzeniem, Sylwestrem, paradą z okazji Dnia św. Patryka i balem przebierańców w jednym. To Mekka graczy z całej Europy. Mokry sen prawdziwego nerda. E3 i Tokyo Games Show starego świata. Jednym słowem – miejsce które trzeba odwiedzić.
Taką definicję gamescomu podaję bez zmrużenia oka po zeszłorocznej wizycie w Kolonii. Niemal rok temu wyruszyliśmy w trzy osoby samochodem prawie tak starym jak ja, z zapasem chińskich zupek, śpiworami i resztą „prowiantu” w trasę, która wyniosła łącznie prawie 2000km (zahaczyliśmy o Amsterdam, skoru już byliśmy w okolicy). Z powodu ogarniczonych funduszy spaliśmy w samochodzie, braliśmy prysznice na stacjach benzynowych i jedliśmy to co przywieźliśmy ze sobą oraz kanapki z Burger Kinga. To ostatnie tylko dlatego, że przed wejściem na targi rozdawano kupony na zniżki do tegoż fast-fooda. Wiecie co? To był jeden z najlepszych wyjazdów mojego życia.
W tym roku postanowiliśmy powtórzyć tamtą wyprawę. Zastanawiałem się jak można by Wam odpowiednio przedstawić klimat takiego wyjazdu. Tekst? Galeria? Filmik? A czemu nie mielibyście wybrać się tam z nami?
Tak narodziła się idea Geekonwoju. Wszyscy maniacy elektronicznej rozrywki, którzy chcą przeżyć przygodę, którą chcą wspominać przez miesiące po powrocie i nie boją się spontanicznych akcji – ta akcja ma Was pobudzić do działania. Do Geekonwoju można dołączyć i odłączyć się w dowolnym miejscu, o dowolnym czasie. Chcę po prostu dać grupie zapeleńców, której przedstawicielem zresztą sam jestem, możliwość odnalezienia się wśród dziesiątek tysięcy osób odwiedzających Kolonię w dniach 17-21 sierpnia. Jestem pewien, że wielu z Was brakuje ekipy z którą mogliby się wybrać, bądź z drugiej strony nie macie się z kim zabrać, bo np. nie macie samochodu. Ta akcja jest dla Was.
- Wyjazd ze Szczecina - 16 sierpnia około godziny 10 (nie lubimy wcześnie wstawać). Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy spotkali się w drodze, np. gdzieś w okolicach Berlina czy nawet na miejscu.
- Dojazd do Kolonii około 20 – kimamy w aucie na stacji przez miastem. Przystanek znany z zeszłego roku, bardzo miły klimat, obsługa prawie się nie śmiała przechodząc koło nas rano.
- Pierwszy dzień jest dla prasy oraz dla „trade visitors”, czyli gości biznesowych. Bilet dla „trade visitor” można kupić bez problemu, nie musicie być wcale pionkami bezlitosnych korporacji, czy mieć własnej firmy. Problem jest taki, że przepustka taka jest prawie dwukrotnie droższa od zwykłych wejściówek Warto się wykosztować, bo pierwszego dnia prawie nie ma kolejek. W zeszłym roku w dniu dla prasy i biznesu stałem tylko pół godziny, żeby pograć dwadzieścia minut w Diablo III. Mój kumpel na następny dzień stał 3 godziny.
- Na czas trwania targów prawdopodobnie rozbijemy namiot na gamescomCampie. Ceny znajdziecie na stronie organizatora. Spalibyśmy w samochodzie cały czas jak rok temu, ale wizja Openera dla graczy jest zbyt zachęcająca,
- W Kolonii zabawimy ze trzy dni. Później w planach jest Amsterdam – po emocjach targowych jedziemy się wyluzować,
- Jak portfel da to walimy do Brukseli,
- Jeżeli znajdziemy w Brukseli zaginiony skarb nazistów, to jedziemy do Lille.
- Koszt na osobę można wstępnie szacować na 1000zł-1200zł - zakładając, że pojedziecie samochodem w cztery osoby. Tak wynika z moich doświadczeń z zeszłego roku,
- Samochody wjeżdżające do Niemiec powinny być wyposażone w kamizelki odblaskowe (madnaty za Odrą są horrendalnie drogie). Jeżeli macie auta ze starą rejestracją zaopatrzcie się naklejkę (PL),
- Dobrze by było, gdybyście mieli skończone osiemnaście lat, ale co mi tam, przecież nie jestem za Was odpowiedzialny. Wasza wolna wola (i Waszych opiekunów prawnych).
- Ważna sprawa, chociaż nieobowiązkowa. Ubezpieczenie. Zapłacicie 40zł i będziecie mieli święty spokój. Jeżeli tego nie zrobicie, to może się okazać, że w Niemczech złamiecie rękę, a jej poskładanie będzie Was kosztowało 2 000 euro.
Jeżeli jesteście zainteresowani to wysyłajcie do mnie maile na: ostroga1991@gmail.com
Piszcie mi koniecznie czy jesteście pewni, że jedziecie, skąd jedziecie, ilu Was będzie, itd. Ważna jest także informacja czy możecie ewentualnie ze sobą kogoś zabrać czy z kolei sami potrzebujecie transportu, wtedy postaram się Was dopasować do tych osób, które mają wolne miejsca w samochodach. Będę Was kontaktował ze sobą, żebyście mogli się dogadać w tych sprawach. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście kontaktowali się ze sobą z pominięciem mnie.
PS. Dla tych, którzy z nami nie pojadą – najlepszym sposobem na śledzenie poczynań Geekonwoju będzie polubienie mojego profilu na Facebooku, albo followowanie mnie na Twitterze. Oczywiście pojawi się też kilka wpisów na gameplay’u.
PPS. I jeszcze na koniec wielka prośba do Was. Pomóżcie rozpropagować akcję – piszcie na niej na Facebookach, Waszych blogach, na forach, jednym słowem - róbcie dym. Im więcej nas będzie, tym lepiej, a trzeba jakoś dotrzeć do ludzi.
PPPS. Uwaga, wszystko co opisane jest w niniejszym tekście, wszelkie moje propozycje i w ogóle cała wizja, którą tu prezentuję, jest moją prywatną inicjatywą. Nikt nie bierze za nic odpowiedzialności, Gry-OnLine S.A. nie zmienia charakteru działalności i nie zostaje biurem turystycznym.
PPPPS. Aha, ja też nie biorę za nic odpowiedzialności. Jeżeli w Kolonii porwą Was obcy, wpadniecie do studzienki kanalizacyjnej, rozboli Was ząb czy chociażby nie będzie Wam się podobało, to jedyne co będę Wam mógł w tym momencie zaoferować to słowa "przykro mi".
Super pomysł! :) Gdyby nie to, że sam bilet na pociąg i noclegi mam już zarezerwowane z pewnością dołączyłbym do Geekonwoju :D A tak pozostaje mi życzyć powodzenia oraz fantastycznych wrażeń (a takie na pewno będą ;)) i kto wie kto wie może spotkamy się w Kolonii :P
Fajna inicjatywa, popieram. Sam już mam ekipę - mam takie szczęście, że na swój pierwszy gamescom jadę już jako przedstawiciel prasy :> Jaram się max... I chcę przywieźć tonę gadżetów i pamiątek ;p
See ya w kolejce do Diabolo!
@Zdenio - przywieziesz na pewno :) W zeszłym roku zebrałem 10 koszulek plus pół torby kodów do betatestów, smyczek, naklejek, przypinek, plakatów, kartek pocztowych, itd. Szkoda, że nie jedziesz samochodem zgadalibyśmy się w drodze. Zawsze możemy na miejscu się umówić i poimprezować :) Może jeszcze nawet pamiętam topografię miasta :D
@sathorn1 - Jadę autem, tylko nie swoim :P Ale mamy... Hm, napięty grafik :P Chcemy dowalić naprawdę masę materiałów video i tekstowych z targów, żeby nasz portal dostał porządnego kopa na rozpęd (tak na serio wystartowaliśmy ze stronką na poważnie z dwa miesiące temu) :P
@Zdenio - haha, no rozumiem :) Ja rok temu jechałem z takiej samej stopy. Wyślij mi maila jeżeli możesz - ostroga1991@gmail.com, nie będziemy w komentarzach dyskusji prowadzić, a chciałem z Tobą zamienić kilka słów, bo jestem ciekaw :)
Sam bym się wybrał, no ale problemem jest mój wiek. Zostaję oglądanie relacji na golu.
@Hishyayo Mikito - na wszystko przychodzi pora :) raczej nic nie wskazuje na to, żeby znowu mieli przenosić imprezę, więc raczej możesz być spokojny.
Ja mam już mam zarezerwowany pokój w Hotelu w Koloni w weekend załatwi się jeszcze bilety lotnicze i gitara.Mam nadzieje że będzie tam dużo polaków
PS.Nie uwierzycie ale tak wypadło że Ojciec jedzie tam załatwiać sprawy biznesowe więc taki fart że klękają narody :D
W tym roku nie ma raczej szans, ale w następnym pojadę na 90%. I kto wie - może będę miał już wtedy własne auto, więc zamiast zaklepywać sobie miejsce u kogoś, sam będę w stanie zaprosić parę osób. Sama idea takiej grupowej wycieczki wydaje się świetna, sam niekiedy jeździłem na pewne wydarzenia, na które żaden ze znajomych nie chciał jechać i zawsze człowiek czuł się nieswojo. A w grupie podobnych sobie napaleńców gotowych wydać niemałe pieniądze na niebezpieczną podróż przez pół kraju do innego zawsze człek będzie czuł się jakoś raźniej. No nic, życzę powodzenia.
Wieczna chwała – wyjazd będzie relacjonowany przeze mnie na gameplay’u - pomyślcie o fejmie jaki będziecie mieli na forach, kiedy grupowa fotka wleci na stronę.
Bosz.....
Fajna inicjatywa, ale ja wybiorę się prawdopodobnie w następnym roku. Jakaś ekipa z podkarpacia rusza w tym roku na podbój Kolonii?
@Rojo
No co? Ja bym chciał zobaczyć swoją fotkę na gameplay'u zaraz po przebudzeniu z samochodu ;D
Gamescom , Gamescom , Gamescom....
Teraz to jedno słowo ciśnie się na usta całej branży elektronicznej w obecnym czasie. Może za dwa - trzy lata dołączę do wszystkich europejskich zapaleńców , gdyż jak na razie istnieje kilka dość problematycznych kwestii , które w znacznym stopniu utrudniają mi osiągnięcie celu , czyli dostanie się do Kolonii oraz wrócenie z powrotem z obydwoma nerkami , niepochlastaną twarzą , w ubraniu oraz bez znacznych uszczerbków na psychice. Ale jedno jest pewne - jeżeli zdobędę prawko , będę miał pełny portfel i chęć odwiedzenia naszych zachodnich sąsiadów , to za 2 , 3 lata widzimy się w miejscu , gdzie gamingowa manna leci ciurkiem z nieba... :P
Targi E3 są o wiele bardziej nieosiągalne - wiele osób nie stać na bilet lotniczy , nie chcą się babrać z papierami związanymi z Vizą lub też po prostu mają nieodparty lęk przed podróżami samolotowymi.Nieważne. Nasi bracia -europejczycy wymyślili lokalną alternatywę , którą jest branżowe wydarzenie opisane powyżej. Za to należą się im niemałe wyrazy podziękowania.
Sathorn - mimo że nijak się do Niemiec nie wybiorę , to bardzo miło , że wyskakujesz z tak niecodziennym pomysłem i próbujesz zjednoczyć zwolenników wspólnej bani :) Duży plus gościu !
Choć ja sam liczę na prywatną relację z Koloni ( jeśli to przeczyta , to będzie wiedział , że o niego chodzi ;) , to poczynania Geekonwoju będę śledził na bieżąco :)