Jak poznałem Waszą matkę, Dr House, Dexter i inne, czyli jesienne serialowe szaleństwo

Dla miłośników seriali szykuje się naprawdę bogaty okres. W ciągu najbliższych paru tygodniu na anteny rozmaitych stacji amerykańskich wrócą najbardziej kultowe seriale ostatnich lat. Osobiście staram się ograniczyć swoją słabość do tasiemców, mam jednak słabość do kilku serii. Większość z nich będzie miała swoją kontynuację właśnie podczas tej jesieni. Oto (moim zdaniem) najciekawsze serialowe premiery tego półrocza.

1. Jak poznałem Waszą matkę - 19 września 2011

Nie można nie kochać How I Met Your Mother. Moim zdaniem to najśmieszniejszy serial w historii, obsada jest świetnie dobrana, a postać Barneya Stinsona nie bez powodu owiana już została legendą. Friends naszych czasów - nie ma co do tego wątpliwości. Premiera siódmego sezonu już dziś - jeżeli jeszcze o tym nie wiedzieliście, nie ma za co. Odwdzięczycie się przy okazji.

2. Dr. House - 3 października 2011

Dr. House, czyli symbol ciętej riposty powraca! Jeżeli oglądaliście poprzedni sezon to wiecie, że zakończył się niesamowicie. W ogóle mam wrażenie, że z każdą serią przygody sarkastycznego kuternogi robią się coraz ciekawsze. Twórcy powoli zaczynają odchodzić od budowania każdego odcinka na takim samym, bądź podobnym schemacie. Istnieje spora szansa, że ósma seria będzie kontynuować ten trend.

3. Dexter - 2 października 2011

Były takie czasy, kiedy na dźwięk imienia Dexter odpowiadałem odruchowo Cartoon Network. Dzisiaj Dexter bardziej kojarzy mi się z litrami krwi rozlanymi na podłodze pomieszczeń wyłożonych folią. Za co lubię ten konkretny serial? Za właściwe budowanie napięcia, zabawę z widzem a także zgrabne ukazanie podwójnego życia głównego bohatera. Jeżeli ja Was nie przekonuję, to może to zrobić ten trailer:

4. The Walking Dead - 16 października 2011

Ok, The Walking Dead wylądowało tutaj nieco na zachętę. Pierwszy sezon średnio mnie zainteresował. Było kilka fajnych scen, dużo przynudzania i absolutnie koszmarna gra aktorska. Słyszałem jednak, że komiks jest niesamowity (jeszcze nie kupiłem, jest wysoko na liście zakupów), dlatego serialu jeszcze nie skreśliłem. Warto jeżeli kochacie zombie, tak jak ja. Trailer drugiego sezonu jest świetny, oby był to dobry znak.

5. Plotkara - 26 września 2011

TAK! Przyznaję się! Oglądam Plotkarę! Zdaję sobie sprawę z tego, jak miałki jest ten serial, jak bardzo niewiarygodne są postaci w nim występujące i ich historie, a także z faktu, że skierowany jest do kompleksów nastolatek, marzących o życiu bogatych małolatów z Manhattanu. Jest w tym serialu jednak coś, co pozwala prymknąć oko na dziury w scenariuszu i farmazonowatość dialogów. Podejrzewam, że to coś to Chuck Bass, ale mogę się mylić.