W zasadzie o każdej szufladce mieszczącej gry wideo można powiedzieć, że brakujej jej świeżego mięsa. Nawet, jeśli pojawiają się jakieś nowe, soczyste kąski, zazwyczaj szybko przykrywa je warstwa niezbyt apetycznego czegoś, przypominającego sprzedawane w sklepie mieszanki bigosowe. Dla grających na telefonach komórkowych jest nadzieja na całkiem soczysty kawał mięsa który będzie można sobie radośnie pomacać.
Stwierdzenie, że Super Meat Boy pojawi się na telefonach z dotykowymi ekranami byłoby na chwilę obecną zdecydowaną przesadę. Niemniej jednak z informacji udostępnionych na Twitterze i nie tylko wiadomo, że twórcy tej doprowadzającej mnie do szewskiej pasji gry, badają temat. Ciezko sobie to wyobrazić, bo SMB nawet na padzie potrafi być grą bardzo trudną i wymagającą nieziemskiej więc prezycji. Niemniej jednak, autorzy podchodzą do tematu całkiem rozsądnie, przynajmniej moim zdaniem.
Stworzenie dosłownego portu mogłoby sprawdzić się co najwyżej na Xperii Play, jednak inne kieszonkowe maszynki, pozbawione przycisków, nie dają szans na taką adaptację. Zaden ekranowy joystick i inne macane przyciski nie dadzą takiej prezycji, jaka przy Super Meat Boyu jest niezbędna. Dlatego prace w chwili obecnej polegają na testowaniu różnych koncepcji dotyczących takiej zmiany gry i jej sterowania, żeby nie straciła swojego klimatu, a dawała radochę – i stanowiła wyzwanie – dla posiadaczy telefonów komórkowych.
Czy projekt w ogóle zostanie ukończony? Nie wiadomo, ja w każdym razie kibicuję komórkowym przygodom Meat Boya, to może być kolejna dobra gra na fajkę.