Wywiad z Noobami - evilmg - 15 marca 2012

Wywiad z Noobami

 
 

Jakiś czas temu wrzuciłem tekst, w którym polecałem kilku twórców związanych w jakichś sposób z League of Legends, a dziś proponuję Wam wywiad z jedną z uprzednio przedstawionych grup. Zazwyczaj gdy widzimy ich nicki wiąże się to z oglądaniem ich absurdalnych przygód na YouTubie, ale specjalnie dla Was zgodzili się udzielić, krótkiego wywiadu.

 

 

 

Panie i panowie, przed Wami ekipa „Z kamerą wśród Noobów”!

 



Evilmg: Witajcie! Na początek chciałbym byście przedstawili się naszym czytelnikom, kim jesteście? Czym zajmujecie się w realu?

 

Bucyslaw: Bucyslaw, lat 22, student, interesuje się kinematografią

 

Thezmonde: Studiowaniem filozofii po angielsku, graniem na bębnach i żłopaniem browarów.

 

Strangerzor: Na co dzień jestem zwykłym studentem fizjoterapii, kierunek z którym wiąże się niestety brak czasu wolnego. Staram się jednak jak najczęściej dołączać do chłopaków na skype i zagrać partyjkę

 

Skeczu: Człeczyna z Wrocka harujący w obozie pracy zwanym potocznie windykacja w banku santander.

 

Megahaxor: Witam, mam wiele imion niczym przedwieczni, albo inaczej po prostu bogowie (może to i zbieżność, a może nie). Znacie mnie zazwyczaj jako Megahaxor ( nick starego konta, które poległo w walce z poganami walczącymi permabanami. Powinniście znać mnie jako Skrzeku, bo tak niemal wszyscy których znam na mnie mówią i w klipach da się to zauważyć. Jakby ktoś był ciekaw to teraz gram na koncie MaximusKoksusII. Jestem przyszłym producentem hambugsow w macu, albowiem uczę się w szkole muzycznej z jakimiś tam miernymi ambicjami (całkiem późno bo mam 21 lat, ale jeszcze nie jest za późno :D). Nie studiuje póki co, ale zamierzam w ciągu 1-2 lat.

 

Edelgrey: Student Akademii Obrony Narodowej w Warszawie, kierunek zarządzenie i dowodzenie.

 

Tiarek: Stary dziad, mający lata szczęścia i nieróbstwa dawno za sobą. jako jedyny na stale zatrudniony. Branża i hobby: dwa kółka.

 

Xargas: Jestem pracującym studentem.

 

Yackoob: Kuba, lat 23, niemalże wszędzie znajdziecie mnie pod nickiem Yackoob. Niedawno ukończyłem pierwszy poziom studiów na kompletnie bezużytecznym kierunku po czym z wielkim żalem zdecydowałem się na zrobienie roku przerwy od tych arcyciekawych zajęć. Aktualnie pracuję trochę tu, trochę tam żeby mieć na wieczorne piwko jednocześnie szukając stałej pracy. W grze jestem przeważnie łagodny niczym baranek (tzn. na chacie, nie obejmuje komunikacji głosowej), a jeżeli czuję, że krew zaczyna się gotować to SIUP, ignore, więc co złego to nie ja ;)

 

Evilmg: Na YouTube bez trudu można znaleźć dziesiątki filmików z LoLa w których ludzie chwalą się wysokimi, czasem tylko w ich mniemaniu, umiejętnościami. Dlaczego zdecydowaliście się na krok zgoła odwrotny?

 

Thezmonde: W imię zasad. A tak serio, większość z tych filmików które stanowią wycinek najlepszych akcji jest po prostu nudna. U nas też zdarzają się [w filmach] dobre zagrywki, ale raczej dlatego, że były śmieszne.

 

Megahaxor: Bo filmiki o graniu "dobrze" są zwyczajnie nudne w nadmiarze, a jak ktoś robi kretyńskie (tak wybitnie) rzeczy to się nigdy nie nudzi.

 

Edelgrey: To pytanie do Sir Yackooba, ja tu tylko derpie.

 

Xargas: Bo unikamy mainstreamu <raybany:ON>

 

Yackoob: Sam pomysł narodził się niejako sam z siebie podczas grania gdy zauważyliśmy jak wiele śmiesznych sytuacji ma miejsce podczas rozgrywek. Początkowo rzecz jasna nagrywałem raczej do naszego własnego użytku. Nie upłynęło jednak wiele piwa a napotkałem w przepastnych otchłaniach internetu krótkie klipy autorstwa niejakiego Grassyhyrena (polecam), stamtąd zaczerpnąłem formułę krótkich, parominutowych filmików zawierających najśmieszniejsze momenty z rozgrywek. Z czasem klipy utyły (na prośbę rosnącej rzeszy subskrybentów) do długości koło 10 minut. Zdarza się oczywiście wrzucić pojedyncze sytuacje kiedy któremuś z nas uda się popisać jako takimi umiejętnościami, faktem jest jednak że większość filmików zawierających tylko takie popisy "pro l33t skilla" zamieszczanych przez ludzi w sieci jest, jak zauważyli przede mną koledzy, koszmarnie nudna.

 

Evilmg: Skoro jesteśmy już przy YouTubie kolejne pytanie z tym związane: czy zamierzacie jakoś rozbudować swoją aktywność na tym portalu? Podejrzewam, że nikt nie obraziłby się gdybyście wrzucali też filmiki z innych gier...

 

Thezmonde: Pomysł cały czas jest, ale trudno się zebrać i znaleźć inną grę w którą wszyscy byśmy się wkręcili i miała te co najmniej 4-5 slotów na Coopa, kiedyś graliśmy w World of Tanks chwilę, tylko, że u nich za match making trzeba płacić.

 

Edelgrey: W przeszłości były wrzucane klipy z innych gier (np. l4d), z tym ze lol cieszy się największą popularnością. Ponadto nie mamy takiej gry, w którą byłaby chętna grać cała ekipa po multi.

 

Xargas: Myślimy nad tym, ale ciężko w naszych realiach zrobić tak, żeby wszyscy mieli fajną w multiplayerze gierkę, ponieważ oryginały swoje kosztują a żyć trzeba.

 

Yackoob: Jak najbardziej mam plany dotyczące rozbudowania kanału, na chwile obecną dotyczą one wrzucania materiału innego rodzaju z League of Legends. Co do innych gier to jest to tematem który pojawia się w naszym gronie dosyć często, zapewne w końcu znajdziemy grę w którą wszyscy będziemy chcieli regularnie grać a subskrybenci regularnie oglądać (poza kalamburami na kurniku).

 

Evilmg: Wasze filmiki mają od kilku do kilkudziesięciu tysięcy wyświetleń więc można powiedzieć, że stajecie się coraz bardziej popularni. Czy w związku z tym zdarza się, że jesteście rozpoznawani przez innych graczy w trakcie rozgrywki? Z jakimi reakcjami się spotykacie?

 

Bucyslaw: Zdarza się, nawet grając solo que zdarza mi się spotkać ludzi którzy rozpoznają mój nick z YT, ich reakcje są rożne; jak jestem w przeciwnej drużynie to się cieszą ze mnie widzą, gdy jesteśmy w jednej drużynie to nie zawsze

 

Thezmonde: O, wow, będziemy w klipie?

 

Strangerzor: Nawet gdy nie gramy pełnym składem, zdarza się że jesteśmy rozpoznawani przez polskie LoL community, czego efektem jest natychmiastowa ekscytacja przed grą z ludźmi których kiedyś widzieli w szkiełku. Niemniej jednak reakcje są różne, od sympatii, przez sympatyczny obustronny trolling po hate.

 

Megahaxor: Tak, zdarza się czasem często, ostatnio raczej nie pamiętam takiej sytuacji.

 

Edelgrey: Owszem, czasem się zdarza, ale to zazwyczaj ciężkie mecze bo staramy się za bardzo nie derpic, no i zawsze leci fokus na subskrybenta. Reakcja zawsze jest ta sama: NAGRYWACIE??

 

Tiarek: Zdarza się, raczej pozytywnie. jako, ze jestem miłym człowiekiem który zawsze szanuje przeciwnika, staram się aby gra przeciwko mnie była jak najmilsza :)

 

Xargas: W rozgrywce to kij, zdarza się że jesteśmy rozpoznawani w RL :P Zwykle pozytywne, z odcieniem "Pewnie zje*y".

 

Yackoob: Spotykamy subskrybentów całkiem często. Reakcje są prawie wyłącznie pozytywne (co nie przestaje mnie zadziwiać) i oscylują wokół pytań w stylu "nagrywasz? Będę w klipie? Ooo będę na youtube!". Pro tip dla subskrybentów: jeżeli napotkacie nas w LoLu i się z tym zdradzicie, musicie się liczyć z okrutnym focusem jako że jest to dla nas źródłem perwersyjnej radochy :) . Jesteśmy dla subskrybentów generalnie mili (chyba że są małoletnimi pseudo trollikami, wtedy NO MERCY) czego próbuję dopilnować dyscyplinując czasem kolegów elektrycznymi pastuchami i krótkimi stanowczymi komendami (żeby zrozumieli).

 

 

Evilmg: Andrzej Sapkowski swego czasu stwierdził, że pytanie autora o jego ulubione postacie w jego własnej twórczości to jak pytanie rodzica o ulubione dziecko, ale mimo to zapytam: powstało już ponad sto filmików przedstawiających wasze wpadki, ale które z nich WY lubicie najbardziej?

 

Bucyslaw: Ja najbardziej lubię starsze filmy (klip 6 - mój ulubiony klip evah), kiedy totalnie nie wiedzieliśmy co robimy, obecnie gra idzie nam coraz lepiej (chociaż po klipach może się nie wydawać) ludzie są bardziej skupieni itd.

 

Thezmonde: Whateva, klasycznym jest 29.5

 

Strangerzor: Żeby to stwierdzić musiałbym przejrzeć całą galerię raz jeszcze. Było mnóstwo pojedynczych akcji które zapadły w mojej pamięci, lecz wydaje mi się że każdy z naszej ekipy najbardziej utożsamia się z klipami których stał się się częścią. Innymi słowy, lubię patrzeć na własne porażki by później móc się z nich śmiać. A jeśli chodzi o konkretne sytuacje to zawsze bawi mnie moja ucieczka Gangplankiem przed dwójką przeciwników do ich wieży, połączona ze stoickim spokojem podczas wykonywania tego manewru. Dochodzą do tego również komentarze kompanów, co czyni tę akcję niezapomnianą dla mnie.

 

Skeczu: W każdym jest coś co mi się podoba, myślę ze 78 był całkiem spoko

 

Megahaxor: Te gdzie edelgrey ma staty 0/miliard/0 a ja jak Zeus ciskam w niego piorunami z Olimpu.

 

Edelgrey: Ciężkie pytanie, ja osobiście ciepło wspominam odpal z 48 odcinka, rajd valkirii.

 

Tiarek: Na pewno wilk rozkurku zapadł w pamięci. tak poza tym w większości odcinków jest jakaś epicka scena.

 

Xargas: Te z których mnie Yackoob nie wyciął za karę :P <Pomówienie! - Yackoob>

 

Yackoob: Nie mam w sumie ulubionego odcinka, większość klipów ma jakiś moment który dalej powoduje uśmiech na mojej kanciastej japie ponieważ tak właśnie staram się konstruować klipy, każdy powinien mieć chociaż jeden zapadający w pamięć moment. Szczerze dziwi mnie popularność odcinka 29,5 który w momencie uploadowania wydawał mi się przeciętny podczas gdy reakcje przeszły moje najśmielsze oczekiwania.

 

Evilmg: Pytania z punktu widzenia gracza: jakie są wasze ulubione postacie? Na jakich pozycjach lubicie najbardziej grać?

 

Bucyslaw: Moja "pozycja" w grze to mid lane, ap carry jako sion, leblanc, malzahar etc. długo by wymieniać. Najczęściej gram na tej pozycji gdyż pasuje mi ten styl gdy możesz zniknąć wroga na combo.

 

Thezmonde: Shen solo top, GP jungle, Graves bot.

 

Strangerzor: Od zawsze ranged ad carry, ponieważ lubię być tą częścią zespołu która ma znaczący wpływ na losy rozgrywki. (Squishy ale z jebnięciem). Poza tym jungler w najróżniejszej postaci, od Vayne przez Nocturne’a aż do Udyra

 

Skeczu: Zależy od dnia i humoru, nieraz mam ochotę siać zniszczenie, palić wioski, gwałcić kobiety to gram czymś otankowanym w cholerę, nieraz mam ochotę robić z dupy komuś jesień średniowiecza wiec przybywa potężne ap/ad ranged. Myślę, że do ulubionych można zaliczyć vlada, shaco i xina

 

Megahaxor: Jeśli chodzi o poważne gry to top/jungle/ad carry. Jeśli chodzi o champy to: Trundle, WW, Corki, Nocturne, Mordekaiser.

 

Edelgrey: Każda jest fajna na swój sposób, ale powiedzmy ze te które mogą się tępo odpalić, czyt. wiking, sparta, garren itd.

 

Tiarek: Za dużo tego, powiedzmy ze talon... mid/solo/ad carry oraz shaco for fun

 

Xargas: Zdecydowanie solo top lub support. Mordekaiser, mój absolutny numero uno, Singed, Soraka.

 

Yackoob: Oj było tego, w końcu LoL to praktycznie jedyna gra w jaką regularnie gram od ponad roku. Generalnie moją ulubioną jest każda postać którą można robić krzywdę innym za pomocą kawała żelastwa trzymanego w łapie, samą łapą a i czasem podeszwą czyli fighterzy w ich wszystkich odmianach. Zasadniczo to można mnie zobaczyć mnie grającego wszystkim jednak najpewniej w dalszym ciągu czuje się grając postaciami takimi jak Xin, Lee Sin., Olaf czy Warwick.

 

 

Evilmg: Próbowaliście swoich sił w jakichś turniejach?

 

Bucyslaw: Kiedyś braliśmy udział w jednym - nc.

 

Strangerzor: Jak dotąd nie, i wydaje mi się że nigdy to nie nastąpi, chyba że nauczę się grać w League of Legends.

 

Megahaxor: Tak próbowaliśmy, rozegraliśmy 1 czy 2 mecze które totalnie przechędożyliśmy (to bylo dawno temu), a resztę wygraliśmy walkowerem :D.

 

Edelgrey: Boże uchowaj, nie :D

 

Xargas: Tak, i zrobili nam z dupy kosmodrom.

 

Yackoob: Graliśmy coś takiego raz (oryginalną ekipą, daaaawno temu). Tak jak napisał Skrzeku, z niemal każdego meczu wyszliśmy wzbogaceni o odcisk buta drużyny przeciwnej na tyłkach. Parę fragmentów z jednego meczu zamieściłem jako klipy 8 i 9, zachęcam do oglądania jako że wtedy praktycznie nie wiedzieliśmy co robimy i mimo porażki mieliśmy ubaw niemały.

 

Evilmg: Yackoob, pewnego pięknego dnia stwierdziłeś, że z okazji przekroczenia bariery miliona wyświetleń chciałbyś zrobić coś specjalnego. Uchylisz rąbka tajemnicy? Wszak milion stuknął już jakiś czas temu!

 

Strangerzor: Ta flaszka pękła już niejednokrotnie, nic specjalnego! :D

 

Edelgrey: Był event z tej okazji pod tytułem granie z subskrybentami, nie odrobił tu ktoś pracy domowej.

 

Yackoob: To co napisał Edel to nie do końca prawda, eventy dotyczące grania z subskrybentami powoli stają się regularnym eventem, a na milion wyświetleń miałem plan zrobić coś specjalnego. Dalej nad tym myślę bo jak już coś spłodzę to chciałbym żeby było to coś NAPRAWDĘ specjalnego a nie kolejny klip jakich wiele.

 

Evilmg: Może kilka słów dla czytelników, lub jakieś pozdrowienia?

 

Bucyslaw: Powodzenia w solo que i pamiętajcie: only last hit, do it albo urwę Ci ryja.

 

Thezmonde: SUBESKRYBENCJONE

 

Strangerzor: Oglądajcie nas!

 

Skeczu: <CIACH CENZURA - Yackoob>

 

Megahaxor: FARMA FARMA NIE OGARNIAM, jak budujesz phantom dancera pierwszego na ad carry to ja to widzę, i już cisnę <CIACH - Yackoob> .

 

Tiarek: Chciałbym pozdrowić wszystkie fanki... których nie mam

 

Yackoob: Na początek, ekhem...GRAMY NA EUNE, nagrywam FRAPSEM a zagrać można z nami podczas eventów "Granie z subskrybentami". Dobra, skoro już odpowiedziałem na większość pytań jakie otrzymuję w wiadomościach to przede wszystkich chciałbym podziękować wszystkim subskrybentom za oglądanie tych wypocin. Chciałem napisać coś głębokiego i natchnionego ale w końcu to tylko LoL więc: Dont Leave and dont Feed. Ponadto zachęcam do subskrybowania wszystkich którzy lubią obejrzeć od czasu do czasu trochę radosnego noobowstwa. Pozdrawiam.

 

 

Evilmg: Dzięki za poświęcony czas i powodzenia w dalszej twórczości.

 

 

Pisownia i składnia oryginalne.

evilmg
15 marca 2012 - 22:51

Czy chcielibyście zobaczyć więcej artów (także wywiadów) związanych z League of Legends?

Jasne! 67,1 %

Nie! 16,8 %

Wisi mi to! 16,1 %