Oglądaj anime za darmo! - evilmg - 13 listopada 2012

Oglądaj anime za darmo!

No właśnie, człowiek co chwila widzi bannery o podobnej treści i czasem naprawdę trudno się oprzeć... ale jakoś tak głupio wspierać ludzi podpieprzających kapuchę autorom ulubionych historii. No i człowiek miał dylemat. Miał? Ano miał, bo pewnego pięknego dnia odkrył, że istnieje coś takiego jak Crynchyroll i (prawie) wszystko stało się prostsze. Cóż to? Ano stronka na której możecie obejrzeć anime za friko i co najlepsze zupełnie legalnie. Zapraszam.

Crunchyroll zaczynał podobnie jak większość pirackich serwisów oferujących możliwość oglądania seriali w internecie i szybko zdążył zajść za skórę wydawcom anime. Wszystko się zmieniło w 2008 roku kiedy tą stroną o smakowitej nazwie zainteresował się Venrock i... wpompował w nią przeszło 4 miliony dolców. Co to Venrock? Taka mała instytucja, która jest odpowiedzialna za to, że dzisiaj możecie pracować na swoich kompach. Czemu? Bo Venrock w odpowiednim momencie zainwestował w tak niepewne firmy jak Intel i Apple, a całkiem niedawno zainteresował się też Crunchyroll. Dzięki zastrzykowi gotówki Crunchyroll podpisał serie umów z Japończykami dzięki którym uzyskali prawo do udostępniania kolejnych odcinków anime w godzinę po emisji w Japonii. Żeby proces przebiegał bez zakłóceń dostają nawet tydzień wcześniej skrypt dzięki czemu odcinki są od początku wyposażone w całkiem sensowne angielskie suby.

 

Wady? Ano są. Po pierwsze i najważniejsze Crunchyroll skierowany jest głównie na rynek USA przez co użytkownicy z Polski nie mogą oglądać sporej części tytułów. Drugą "wadą" jest to, że tylko użytkownicy opłacający swoje konta mogą oglądać nowe odcinki zaraz po ich emisji w Japonii, reszta musi poczekać kilka dni...

 

Jeśli chodzi to stronę techniczną to jedynym co z czystym sumieniem mogę pochwalić jest... estetyka, bo funkcjonalność niektórych rozwiązań jest mocno dyskusyjna. Stronę główną wypełniają w dużej mierze bannery reklamowe, ogromny banner z jakimś polecanym anime i newsy. Dopiero gdy człowiek chwilę rozkmini układ strony znajdzie na dole odnośniki do ostatnio udostępnionych odcinków, a odnośnik do samej listy dostępnych seriali znajduje się na samej górze strony (niczym w Googlach) i w żaden sposób się nie wyróżnia. Bywa. Po kliknięciu "Shows" czeka was kolejne zaskoczenie, bo animce domyślnie pogrupowane są... według popularności. Na, bardziej logiczny, spis alfabetyczny trzeba się każdorazowo przełączać samodzielnie. Gorzej, że jest to właściwie jedyna sensowna metoda wyszukiwania tytułów, bo wbudowana w stronę szukajka potrafi załamać i chyba nigdy jej nie zrozumiem.

 

Dam wam mały przykład; wklepujemy tytuł wybranego anime (powiedzmy "death note"), w czasie wpisywania tytułu pojawiają się standardowe podpowiedzi, ale... "Death Note" tam nie ma. Dopiero jak każemy sobie poszukać to się znajduje wpis encyklopedyczny z notatką, że odcinków nie ma. Śmieszniej jest jak chcemy znaleźć coś co nie jest dostępne dla widzów z naszego małego nadwiślańskiego mocarstwa – wyrzuci nas na stronie z artem z szukanego anime obok którego są... inne polecane anime. Dopiero po chwili można zauważyć ukryty gdzieś na dole napis "Sorry, due to licensing limitations, videos are unavailable in your region.". Temu systemowi naprawdę sporo brakuje do przejrzystości...

 

Jak już uda nam się znaleźć to czego szukamy to robi się zdecydowanie przyjemniej. Dostajemy się na stronę na której wybrać można wszystkie dostępne odcinki anime ( nie zawsze są wszystkie, bo na przykład dopiero niedawno Crunchyrollowi udało się dostać prawa do emisji danego tytułu) i nie zostaje już nic jak tylko oglądać!

 

Teraz nasuwa się pytanie dlaczego Crunchyroll nie ma Polskiego odpowiednika. Polski rynek jest pod tym względem jakiś zacofany i bardzo rzadko mamy okazję nacieszyć się jakimiś sensownymi tytułami. Nasza telewizja najczęściej inwestuje w tytuły dla dzieci i młodszej młodzieży po czym morduje je bez litości wciskając gdzie się da cenzurę, kretyńskie tłumaczenie i dubbing wykonany przez nieogarniętych aktorów... albo zwyczajnie emituje kolejne odcinki w środku nocy, zaraz za pasmem pornosów.

 

http://www.crunchyroll.com/

evilmg
13 listopada 2012 - 12:49