Perełki z Appstore #3 Wydanie Specjalne czyli co tu robi Morgan Freeman???

Zamieszczony w sieci w poniedziałek film - oprócz opadu szczęki (o tym później), skłonił mnie do poświęcenia tego odcinka jednemu tematowi - rysowaniu. Profesjonalny tablet-monitor, najlepszej chyba firmy Wacom, z serii Cintiq kosztuje od 3500zł w górę i wymaga podłączenia do komputera stacjonarnego. Cintiq Companion - z własnym systemem operacyjnym - od 2500 dolarów. Jeśli chcemy jednak spróbować, po raz pierwszy, cyfrowego rysowania lub robić to bardziej na własne potrzeby, niekoniecznie musimy od razu tyle wydać. Na rynku są coraz lepsze aplikacje i rysiki, pozwalające wykorzystać do tego celu nasz tablet z iOS lub Androidem. Wśród ogromnej ilości pozycji, wybrałem kilka wartych uwagi.

Aplikacje do rysowania na tablety można w zasadzie podzielić na trzy grupy: te zbliżone możliwościami do Photoshopa, te bliższe programowi Corel Painter - czyli symulujące również teksturę papieru i analogowe narzędzia jak różne kredki, malowanie farbą z tubki, farbą z pędzla, nóż malarski itp. Trzecia grupa to aplikacje do grafiki wektorowej. Zależnie od pracy jaką chcemy wykonać - czasem trudno jest wskazać jeden, najlepszy program - warto dysponować kilkoma, by oszczędzić trochę czasu.

Procreate
Najlepsza chyba obecnie aplikacja w stylu PSa. Posiada sporą ilość gotowych pędzli - ułatwiających rysowanie np. ognia, włosów, jak również ogromne możliwości ich edycji czy tworzenia własnych, również z importowanych obrazków. Przyjazny interfejs użytkownika, utrzymany w ciemno-szarych kolorach od razu kojarzy się z Photoshopem.

Praca na warstwach w Procreate

Gotowy rysunek możemy wyeksportować w najpopularniejszych formatach - JPG, PNG, czy razem z warstwami - w PSD. Miłym dodatkiem jest również eksport do pliku wideo z zapisem powstawania naszego dzieła. Aplikacja obsługuje najpopularniejsze rysiki symulujące nacisk. Jest relatywnie droga (5,49 euro), ale na pewno warta tej ceny, a porównując do ceny Photoshopa - zyskuje jeszcze więcej. Procreate jest lauretem nagrody Apple Design Award 2013. To właśnie w tej aplikacji wykonano niesamowity portret, o którym piszę niżej.

Edycja pędzla w Procreate

Sketchbook Pro
Tabletowa wersja programu dostępnego na Windowsie czy OSX. Nie posiada aż tylu pędzli artystycznych jak Procreate, możliwości ich edycji są ograniczone, ale za to oferuje kilka od razu opartych o cliparty, możliwość szybkiego rysowania figur geometrycznych, wprowadzanie tekstu czy rysowania symetrycznego.

Edycja pędzli w Sketchbook Pro
źródło: idsketching.com

Sketchbook Pro może być przystępniejszym programem dla bardziej początkujących rysowników, jest też o wiele tańszy (2,69 euro) i oferuje okrojoną wersję bezpłatną - Sketchbook Express. Dostępny jest również dla systemu Android.

Art Rage i Art Set
Bardzo podobne do siebie aplikacje, nie tylko z nazwy. Skupiają się na symulacji "analogowego" malowania. Dostępne narzędzia to różne kredki, pastele, ołówki, wałki itp - jedne co możemy zrobić to zmieniać ich rozmiar i nacisk.

Pędzle w Art Rage

Art Set oferuje różne rodzaje gramatury papieru, Art Rage - więcej narzędzi malarskich. Set pozwala też na zabawę w rozmazywanie farby za pomocą gąbki, chusteczki czy innych - bardziej specjalistycznych przyrządów. Nie znajdziemy tu za to obsługi stylusów z naciskiem, tworzenia filmów z procesu rysowania czy eksportu warstw do Photoshopa. Aplikacje są płatne (4,5 euro oraz 0,89 euro) i dostępne tylko dla iOS.

Narzędzia w Art Set
źródło: iansands.blogspot.com

Adobe Ideas
Jak dla mnie najlepsza i jedyna warta uwagi aplikacja do wektorowej grafiki. Uproszczona wersja słynnego Illustratora znakomicie zdaje egzamin i pomimo bardzo ograniczonych funkcji (5 pędzli) pozwala na tworzenie złożonych prac.

Interfejs w Adobe Ideas

Bardzo przyjazny i przejrzysty interfejs pozwala na szybką i intuicyjną pracę, 50 poziomów cofania, 10 warstw, import zdjęć, obsługa rysików z naciskiem, eksport do chmury Adobe czy bezproblemowe dokończenie dzieła w Illustratorze czy Photoshopie - czego chcieć więcej? Nie wspominam nawet, że od niedawna program jest darmowy! Adobe Ideas było przez pewien czas dostępne na Androida - producent jednak wycofał tą i parę innych aplikacji z pakietu Touch App z Google Play.

Osobiście - najczęściej korzystam z aplikacji Brushes 2. Zbliżona do Procreate, ale z dużo mniejszą ilością opcji. Posiada za to rewelacyjny interfejs, który jest wzorem intuicyjności i działa bardzo szybko na starszych iPadach. Niestety została zastąpiona wersją 3, która nie posiada już żadnych z wcześniejszych zalet...

Czym rysować na tablecie?
Najlepiej... palcem :)
Do detali oczywiście przydaje się stylus, choćby najtańszy - ale absolutnie nie jest on wymagany. Tu dochodzimy do wspomnianego na początku filmu. Odkryty przeze mnie kiedyś na You Tubie, artysta - Kyle Lambert - zasłynął w sieci portretem Beyonce, wykonanym właśnie palcem, w aplikacji Brushes2, na iPadzie.
Zauważony przez Apple, Adobe, brytyjską TV - kontynuuje swoją karierę. W poniedziałek opublikował kolejny portret, rysowany palcem, w Procreate... Tak, to nie jest zdjęcie! To rysunek palcem na iPadzie! :)

A jeśli już szukamy stylusa - to generalnie mamy do wyboru zwykły rysik, z gumową końcówką - albo droższy od Wacom'a, albo tańsze - od wielu innych firm (zwykle ten sam rysik w innym pudełku). Na ekranie spisują się praktycznie tak samo, stylus Wacoma oferuje możliwość wymiany końcówki i jest lepiej wyważony plus trochę lepsza jakość wykonania. Gdy cena nie gra roli - możemy kupić stylus komunikujący się Bluetoothem z tabletem i symulujący nacisk, jak np. Pogo Connect, Wacom Creative. Nie miałem okazji testować samsungowego S-Pena przy rysowaniu.

Osobiście na początek polecam Procreate + Adobe Ideas, lub Sketchbook Express dla Androida + własny palec - i możemy tworzyć!

Polub, śledź mojego bloga na Facebooku