Wad kilka przygód białego wilka... - Wiedźmin 3 krytycznym okiem
Wiedźmin 2 – wrażenia po jesiennej konferencji CD Projekt
Boom na Wiedźmina dopiero się zaczyna!
35 min. gameplay pokazuje, że Wiedźmin 3 będzie niesamowitą grą.
Wiedźmin 3 w lutym 2015? Nie ma co marudzić
To było coś! Giermasz CD-Projekt
Jeszcze kilkanaście godzin temu byłem święcie przekonany, że kupując w sklepie grę na fizycznym nośniku, otrzymuję produkt kompletny – tzn. taki, który po obowiązkowej instalacji programu z płyty, pozwala w spokoju rozkoszować się tym, co przygotowali jego twórcy. Dziś niestety okazało się, że są od tej reguły smutne wyjątki, a jednym z nich jest Homefront – najnowsza strzelanina firmy Kaos Studios, za której wydanie w Polsce odpowiada CD Projekt.
Wydana w październiku 2007 produkcja CD Projekt RED była ostatecznym dowodem, że Polacy potrafią tworzyć gry na światowym poziomie. W przypadku Wiedźmina świetnie zagrały wszystkie najważniejsze elementy, w tym prezentacja fabuły, prowadzenie rozgrywki, oprawa graficzna oraz oczywiście to, co zaraz sobie tu omówimy.
Klimatyczna sala warszawskiej Fabryki Trzciny zapełniona po brzegi. Trwa jesienna konferencja CD Projekt. Zwarta masa ludzka czeka na prezentację najnowszego materiału wideo z Wiedźmina 2. Wreszcie mija godzina zero i pełne napięcia oczekiwanie ustępuje miejsca skupieniu. Film zaczyna się dobrze znaną ze zwiastunów i dziennika dewelopera sceną: uwięziony w celi lochów zamku baronowej La Valette Geralt, wisi skrępowany za ręce z widocznymi ranami na plecach. Po chwili widownia ponownie obserwuje znany z poprzednich filmów scenariusz – wojownik z Rivii woła strażnika, obezwładnia go i pod odzyskaniu ulubionego oręża kontynuuje ucieczkę...
Zamieszanie z serwisem GOG.com, którego "zamknięcie" okazało się jedynie marketingowym chwytem, spotkało się z bardzo zróżnicowanym przyjęciem. Jakby jednak nie patrzeć, o serwisie usłyszał niemal cały growy świat.