Mamy już za sobą trzy konferencje producentów sprzętu na tegorocznych targach E3, które jak zawsze zbombardowały świat nowinkami ze świata elektronicznej rozrywki. Ja natomiast nie mogę się odkopać spod góry obowiązków, którą zrzuciła mi na głowę uczelnia. Nie mogłem sobie jednak odmówić obejrzenia pokazu wielkiego N, wciąż pamiętając szok, który wywołała u mnie zeszłoroczna prezentacja konsolki 3DS. W ostatnich miesiącach pojawiały się liczne plotki na temat produkcji następcy Wii. Teraz można oficjalnie powiedzieć, że w większości były one prawdziwe. Nadchodzi nowy system od Nintendo. Czy wkraczamy w nową generację konsol? Zapraszam do zapoznania się z moim obszernym komentarzem.
Kiedy w 1997 roku zaczynałem swoją przygodę z pisaniem o grach prym wiodły targi ECTS odbywające się w Londynie. Stosunkowo blisko, niedrogo no i dużo tam się działo. Jednak targi E3 które powstały w 1995 roku szybko przejęły palmę pierwszeństwa. Pamiętam jak dziś, kiedy w redakcji podjęto decyzję, że dwuosobowa ekipa weźmie w nich udział. Dwa miesiące zbierania złota po domach, chomikowania suszonego mięsa, kiszonej kapusty i chleba w puszkach. Wszak wyprawa za wielkie morze to nie przelewki, trzeba nie tylko dotrzeć na miejsce, ale pozostać przy życiu i wrócić. Na szczęście się udało.
Konferencja Nintendo podczas E3 była na pewno jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów tegorocznych targów w L.A., a to z powodu zapowiadanej prezentacji nowej konsoli Japończyków. Nie skupiono się jednak na samej konsoli, ale kontrolerze do Wii U. No właśnie - nazwę sprzętu też już poznaliśmy. Pierwsze wrażenie? Na pewno małe zdziwienie, szczególnie że dopiero pod koniec tak naprawdę wyjaśniono, że mający formę tabletu kontroler będzie właśnie kontrolerem, a nie nową formą konsoli.
Nintendo pokazało nową konsolę. Wii U. Konsolę, to chyba za dużo powiedziane, skupiono się bowiem na ogromnym padzie wyposażonym w dotykowy ekranik 6,2 cala, zupełnie pomijając jednostkę centralną. Tej ostatniej mamy tylko obrazki.
Zapowiedziano też całe multum gier od tzw. third party developers, m.in.: Darksiders II, Batman: Arkham City, Aliens: Colonial Marines (w tych tytułach widzę ciekawe zastosowanie dodatkowego ekraniuku) czy Dirt.
Na konferencji firmy Microsoft przeprowadzonej z okazji imprezy E3 2011 poznaliśmy plany odnośnie konsoli Xbox 360 na najbliższe miesiące. Posiadacze platformy mogą spodziewać się wielu gier (w tym także na Kinecta) oraz atrakcji dostępnych wyłącznie na Xbox LIVE.
Prey odrobinę mnie zaskoczył. Od czasu premiery pierwszej części gry minęło 6 lat, a teraz pojawił się film prezentujący kontynuację i jest to naprawdę mocny kawałek trailera. Chyba jeden z lepszych jakie widziałem ostatnio, ale też dyskusyjny i prawdopodobnie trochę kontrowersyjny, bo sugeruje grę, która będzie dosyć daleka od oryginału.
Targi E3 nieśmiało się zaczynają - tymczasem razem z Marcinem i Krystianem chciałem zaprosić Was na cykl mniej oficjalnych filmików, które od kilku dni pojawiają się na kanale YouTube tvgry.pl oraz jeszcze mniej oficjalnych dostępnych na YouTube Wybuchających Beczek. Miłego!
Konferencja Elektroników na E3 za nami. Przyznam, że po słabostce Microsoftu ta była w miarę ok. Nie było rewelacji, ale też nie ma się do czego przyczepić. Poniżej mój malutki replay i opinie o każdej grze.
Pokaz wystartował Mass Effectem 3. Fragment rozgrywki nie wyróżnił się czymś specjalnym. Shepard po krótkiej walce musiał przyczepić do jakiejś maszyny marker, dzięki któremu kompan mógł namierzyć cel. Po sporym boom Shepard znalazł się w starciu z minibossem - kroczącym robotem. W pojedynku dzielny protagonista nie był sam, gdyż korzystał z działka pokładowego. Pościg skończył się całkiem szybko. Generalnie wygląda to jak ME2, czyli zaskoczenia nie ma. W skali szkolnej 3+.
Jak wszyscy wiecie, w Los Angeles, USA, stan Kalifornia, trwają targi Electronic Entertainment Expo, czyli w skrócie E3. Przed momentem dosłownie zakończyła się pierwsza konferencja prasowa zwołana przez jednego z gigantów prezentujących się w tym roku w Mieście Aniołów. Na pierwszy ogień poszedł Microsoft. Nie wiem jak słabo będzie się musiało zaprezentować Sony i Nintendo, żeby nie wypaść dobrze w porównaniu z producentami Xboxa 360. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to gdyby Shigeru Miyamoto i Ken Kutargi wyszli na scenę i ogłosili, że tworzą dla swoich konsol stacjonarnych odpowiedniki Kinecta. Chyba bym tego nie przeżył.
Jak każdy szanujący się gracz, dzisiejszy wieczór spędzam oglądając transmisje z targów E3. Przyznam szczerze, że w życiu bym się nie spodziewał, że trafię na takiego newsa. Otóż w trakcie Microsoft'owej konferencji ogłoszono, że już tej zimy niezależny hit - Minecraft - zawita na konsolę Xbox360.